Beata Mazurek ostro komentuje „rewelacje” onetu na temat rzekomych taśm Mateusza Morawieckiego. Zdaniem rzecznika prasowego PiS sprawa „ujawnienia” treści zeznań kelnerów z „Sowy i Przyjaciół” to element politycznej wojny, którą należące do niemiecko - szwajcarskiego koncernu RASP, redakcje, wypowiedziały polskiemu rządowi.

Beata Mazurek zwróciła uwagę na medialny walec, który przeciwko rządowi uruchomiły dziennik „Fakt”, tygodnik „Newsweek” oraz portal onet.

Bardzo skoordynowany atak - Newsweek, onet, fakt. Dobrze wiadomo jaki wydawca stoi za tymi mediami. Pozbawiliśmy mafie VAT i przestępców podatkowych gigantycznych dochodów. Będę robić wszystko żeby wrócić do władzy. Będą posuwać się do każdej insynuacji. Teraz pokazują materiały dobrze znane od 4 lat. Rząd PiS i sam premier stoi za zabraniem ogromnych pieniędzy bandytom i przekazaniu ich ludziom na 500+ i inne programy społeczne.

– napisała na twitterze |Beata Mazurek.

Wpis rzecznik prasowej PiS to odpowiedź na atak portalu onet, który przy pomocy akt sprawy afery podsłuchowej sprzed kilku lat, uderzył w premiera Mateusza Morawieckiego.

CZYTAJ TAKŻE:Utopić Morawieckiego w starych aktach, czyli wszyscy „wiedzą”, ale nikt nie widział. Sprytny ruch Onetu na trzy tygodnie przed wyborami