Dominika Wielowieyska i redakcja z Czerskiej rozpaczliwie szukają jakiegoś narzędzia, którym skutecznie dołożą Prawu i Sprawiedliwości w zbliżających się wyborach. Ta tęsknota za propagandową pałką nabitą gwoździami jest tak silna, ze pani Wielowieyska brnie w absurd i traci poczucie rzeczywistości. Przekonuje więc, że film „Kler” „zaciął sprawną machinę wyborczą PiS, a jego politycy wpadli rzekomo w panikę.
Wykrzywiona histerią oraz propagandą i przerysowana historyjka Smarzowskiego stać się więc może, zdaniem Dominiki Wielowieyskiej” punktem zwrotnym, który uderzy w doskonałe sondaże PiS.
Sprawna machina wyborcza PiS kilkakrotnie się zacięła w zeszłym tygodniu.(…).Jednak za najgroźniejsze wydarzenie obóz PiS uznaje film „Kler” Wojciecha Smarzowskiego. Z poprzednich kampanii wiemy, że niektóre zjawiska czy akcje społeczne mogą mieć na notowania władzy wpływ bardziej destrukcyjny niż działania opozycji. Niewykluczone więc, że Jarosław Kaczyński ogłosi wkrótce, iż premiera tego obrazu akurat w samym środku kampanii wyborczej jest efektem spisku elit III RP.
– baja Dominika Wielowieyska na łamach „Wyborczej”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Tanie sztuczki dziennikarza Onetu. Kino zbankrutuje z powodu bojkotu filmu „Kler”? Ktoś tu próbuje szyć narrację…
To jednak nie koniec. Wielowieyska porównuje więc najważniejszych bohaterów „Kleru” z prawdziwymi hierarchami polskiego Kościoła. Dostaje się też konserwatywnym dziennikarzom i posłowi Stanisławowi Piotrowiczowi. Wprawdzie tezy Wielowieyskiej nijak mają się do rzeczywistości, ale tym gorzej dla faktów. Propagandowy przekaz wygrywa więc ze zdrowym rozsądkiem.
Nie wiem, czy widowiskowe i wstrząsające chwilami przypomnienie tych faktów wpłynie na wynik wyborów. Wiem, że tego obawia się PiS, sądząc po reakcjach polityków tego obozu i mediów z nim związanych. Gdy obraz Smarzowskiego otrzymał trzy wyróżnienia podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni, posłanka PiS Krystyna Pawłowicz napisała na Twitterze, że impreza „jest miejscem dla okazywania pogardy i nienawiści dla polskiej tożsamości, Polski i Polaków”. Mianem „szkodliwego” określił film w rozmowie z Wirtualną Polską wiceminister kultury Jarosław Sellin. Związana z o. Rydzykiem posłanka PiS Anna Sobecka chciała zablokować wyświetlanie go w kinach.
– stwierdza Wielowieyska, która jak zwykli myli odwagę polityków PiS, którzy nie bali się uderzyć w pupila salonu, z rzekomym „strachem” w szeregach partii rządzącej.
Pani Dominika Wielowieyska i jej środowisko umiera ze strachu. O|ni już wiedzą, że najbliższe wybory samorządowe mogą zakończyć się klęską sztucznej koalicji PO - PSL Dlatego rozpaczliwie szuka się nowej broni. Tym razem padło na zagubionego i nienawidzącego religię Smarzowskiego, jutro na innego artystę, który swoje ideologiczne obsesje stawia wyżej niż prawdę, której podjął się opisania. Był już bowiem Marek Kondrat, byli Stuhrowie i Olbrychski. Była Ostaszewska i inne gwiazdy. Wszystkie trafiły na sztandary opozycji i kompletnie nic z tego nie wynikało w sferze politycznych wyborów Polaków. Tak będzie i z „Klerem”. Antykościelny i zmanipulowany teledysk nie zastąpi prawdy i politycznego programu. Pani Wielowieyska powinna o tym wiedzieć.
WB
-
Zapraszamy do lektury najnowszego numeru tygodnika „Sieci”!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/414559-kler-zaszkodzi-kampanii-pis-marzenia-wielowieyskiej