To wynika z regulacji ustawowej i jestem fizycznie tą osobą, która ma zastępować panią I prezes
— tak o pełnieniu przez siebie funkcji I Prezesa SN mówił w programie „Rozmowa Piaseckiego” sędzia Dariusz Zawistowski.
Pani prezes w świetle konstytucji dalej jest I prezesem SN, przychodzi do pracy praktycznie codziennie. Moje stanowisko nie jest odosobnione. Wszyscy sędziowie SN, którzy zostali powołani, uważają, że p. prof. Gersdorf jest I prezes SN
— dodał.
Zapytany o to, czym się zajmuje, odpowiedział:
Kwestiami związanymi z finansami, sprawami kadrowymi zajmuję się ja.
Jak zaznaczył:
Kiedy p. prezes nie ma, mogę spokojnie pewne czynności wykonać.
Co w takim razie z pensją I prezesa SN?
Pensję p. prezes pobiera sama. Decyzja zapadła kilka miesięcy temu i sytuacja nie ulega zmianie. Są i kłopoty z tym związane. Było spotkanie ENCJ, zostałem tam wydelegowany, ale p. prezes też została tam zaproszona
— wyjaśnił Zawistowski.
Sędzia został również zapytany o sytuację, w której prezydent powoła I prezesa SN.
Nie chciałbym p. prezes podpowiadać, zresztą p. Gersdorf wie, co zrobić. (…) Myślę, że stanowisko p. prezes jest w pełni racjonalne. (…) P. prezes zachowa się pewnie podobnie jak p. prezes Zabłocki czy p. prezes Iwulski – uzna, że nie może formalnie pełnić swojej funkcji
— stwierdził były szef KRS.
Strony nie mogą być narażone na dalszą niepewność prawną
— podkreślił.
Zapytany o to, czy pytania prejudycjalne do TSUE powinny być wycofane, powiedział:
To są poglądy polityków. (…) Decyzja należy do sądu. Decyzja jest dużo bardziej złożona niż tak jak mówią politycy.
Nie do pomyślenia jest dla mnie sytuacja, w której orzeczenia nie są respektowane
— dodał.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/414529-zawistowski-sedziowie-uwazaja-ze-p-gersdorf-jest-i-prezes