Jak ktoś nie ma prawdziwych idei, nie jest ideowy, to kieruje się interesami; koniunkturalizm jest rzeczą niedobrą
—podkreślił w niedzielę podczas regionalnej konwencji samorządowej w Bydgoszczy prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS zaznaczył, że przed oddaniem głosu w najbliższych wyborach samorządowych warto zastanowić się nad ideowością kandydatów.
Można być przedstawicielem w sensie ideowym lewicy, centrum, prawicy, i to jest wybór każdego człowieka, to jest różnica, która zawsze występuje w demokracji. Ale można zadać także i inne pytanie, mianowicie: czy ten wybór ma charakter koniunkturalny, czy niekoniunkturalny, czy on jest stały czy niestały
—mówił Kaczyński.
Weźcie państwo taką partię, która przed lat już dzisiaj prawie 18 (…) organizowała się jako partia umiarkowana, konserwatywna, taka centrowo-konserwatywna, później nagle skręciła bardzo mocno na lewo, coraz bardziej, aż ku lewactwu, później nagle okazało się, (…) że ma jednak kotwicę konserwatywną, a teraz znów ma sojuszników, o których nie można powiedzieć inaczej, niż to że są po prostu lewakami
—dodał prezes PiS.
Kaczyński krytykował w swoim wystąpieniu podejście koniunkturalne.
Koniunkturalizm jest rzeczą niedobrą, bo oznacza, że w gruncie rzeczy w miejsce idei wchodzą zawsze interesy. Jak ktoś nie ma prawdziwych idei, jak nie jest ideowy, to kieruje się interesami, czasem tylko własnymi, prywatnymi, czasem wąskogrupowymi, ale na pewno nie społecznymi
—zauważył prezes PiS.
Patriotyzm - stosunek do własnej historii, do różnego rodzaju sporów, do relacji z innymi krajami oraz stosunek do cudzoziemców - powinien być ideę szczególnie istotną dla każdego Polaka i dla każdego, kto uczestniczy w życiu publicznym
—mówił Jarosław Kaczyński.
Jeżeli mówimy o sprawach idei, to zawsze trzeba zapytać o tę ideę szczególnie istotną dla każdego, kto uczestniczy w życiu publicznym, tę która powinna być istotna dla każdego Polaka, to jest kwestia patriotyzmu, kwestia stosunku, pewnego pietyzmu wobec własnej historii. To jest kwestia także stosunku do różnego rodzaju sporów, do naszych relacji z innymi krajami, stosunku do cudzoziemców
—mówił Kaczyński podczas niedzielnej konwencji regionalnej PiS.
Jak podkreślił, stosunek do cudzoziemców „nie musi być oczywiście wrogi, czy zły”.
Nie powinien taki być. Ale jest sprawa hierarchii, ordo caritatis - porządek miłowania - kogo się najbardziej miłuje, tych swoich, czy tych innych
—powiedział prezes PiS.
Polska chce być w UE, chce mieć jak najlepsze stosunki z sąsiadami, ale to nie może oznaczać gotowości do podporządkowania
—podkreślił polityk.
Partia, która reprezentuje w sposób konsekwentny politykę czynną jest w Polsce jedna - ona się nazywa Prawo i Sprawiedliwość
—oświadczył w niedzielę podczas regionalnej konwencji samorządowej w Bydgoszczy prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Kaczyński pytał w swoim wystąpieniu, w czyim interesie było prywatyzowanie przedsiębiorstw państwowych w Bydgoszczy i województwie kujawsko-pomorskim.
Ten wybór, który tutaj niedługo zostanie dokonany, to będzie wybór między tymi dwoma opcjami, możliwościami, dwoma sposobami rozumienia polityki: czy utrwalać pozycję miejscowych elit, powiedzmy sobie jakości, której nie chcę tutaj określać, bo zaraz proces, a wiadomo jakie mamy sądy, ale nad którą można się zastanowić, czy też interes mieszkańców, społeczeństwa, wspólnoty. Bo trzeba budować wspólnotę także w oparciu o historię, o dobrą polską świadomość historyczną
—podkreślił prezes PiS.
Partia, która reprezentuje w sposób konsekwentny politykę czynną jest w Polsce jedna - ona się nazywa Prawo i Sprawiedliwość
—dodał.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/414471-stanowcze-slowa-prezesa-pis-w-bydgoszczy