Sędzia Maciej Mitera, rzecznik KRS, podkreślił w rozmowie z Wojciechem Biedroniem wPolsce.pl, że rozstrzygnięcie TSUE dot. SN będzie salomonowe.
Nie będę spekulować, ale odpowiem: Salomonowe
NSA uwzględnił kolejne dwa wnioski o zabezpieczenie ws. uchwał KRS. Co to oznacza?
My jako KRS jesteśmy stroną tego postępowania i musimy zająć stanowisko. Kiedy? Jak otrzymamy stosowne orzeczenia, wówczas musimy się do nich odnieść. Dopóki nie otrzymamy orzeczenia żadnego ruchu nie będziemy wykonywać
—stwierdził sędzia.
Czy decyzja NSA jest dla KRS wiążąca?
Tak, jako organ nie działamy w próżni, jest system naczyń połączonych i takie rozstrzygnięcia należy szanować
—zauważył Mitera.
Jeżeli chodzi o kandydata do Izby Karnej, bo to jego dotyczy, to chciałbym przede wszystkim zapoznać się z uzasadnieniem tego rozstrzygnięcia
—dodał rzecznik KRS.
Na pytanie, czy decyzja NSA jest również wiążąca dla prezydenta RP, Mitera odparł, że KRS jako strona uczestniczy w procesie nominacyjnym.
Aby głowa państwa powołała jakakolwiek osobę, spełniająca te kryteria, my zajmujemy stanowisko
—stwierdził.
Mitera pytany był również o s. Gąciarka, kandydata do Izby Karnej i członka Stowarzyszenia „Iustitia”, który wielokrotnie podkreślał, że celowo kandydował do Izby Karnej po to, żeby potem złożyć odwołanie do NSA. Biedroń zauważył, że „Iustitia” zaczęła apelować do przedstawicieli różnych zawodów prawniczych, by kandydowali na stanowiska w SN, żeby składać tego typu odwołania do NSA.
Stowarzyszenie sędziowskie ma pełne prawo, wręcz obowiązek apelować do sędziów. Natomiast czy do innych zawodów? To jest tak, jakbym ja apelował do radców prawnych, adwokatów, po to by w stosunku do byłego dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej podjęli jakieś radykalniejsze środki. Uważam, że nie będąc członkiem korporacji nie mam tu jakiegoś mandatu do tego, żebym pouczał adwokatów
—stwierdził rzecznik KRS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:UJAWNIAMY. Kulisy sparaliżowania naboru do Izby Karnej SN! Kim jest sędzia, który wziął udział w tej niebezpiecznej ustawce?
Padło także pytanie o apel Grzegorza Schetyny, by zapamiętać sędziów, którzy wydawali orzeczenie ws wypowiedzi premiera Morawieckiego.
Niebezpieczna są takie apele jakiegokolwiek polityka, bo co ma myśleć obywatel? To chyba nie tędy droga
—skwitował Mitera.
Wojciech Biedroń zapytał również o sprawę sędziego z Gorzowa Wlkp., który zamiast sądzić dilera wysłał do TSUE pytania prejudycjalne ws. praworządności.
Nikt nie kwestionuje, że sądy polskie, jak i inne sądy, mają pełne prawo do zadawania pytań prejudycjalnych. Kwestia, jak z pewnym instrumentem się obchodzimy i jak go wykorzystujemy. Obawa sędziego, co do ewentualnego postępowania dyscyplinarnego ma się nijak do rozstrzygnięcia w Luksemburgu
—stwierdził sędzia.
Pytanie prejudycjalne powinno dotyczyć rozwiązań w naszym kraju, czy są zgodne ze standardami, a obawa subiektywna pana sędziego nie jest związana z pytaniem prejudycjalnym
—dodał.
Jakie będzie rozstrzygnięcie TSUE dot SN?
Nie będę spekulować, ale odpowiem: salomonowe
—odparł Mitera.
pc/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/414269-sedzia-mitera-dla-wpolscepl-nie-pracujemy-w-prozni-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.