Patryk Jaki dla wPolsce.pl: Druga tura nie ma na dziś żadnego znaczenia, po pierwszej turze będzie nowe otwarcie

Druga tura nie ma na dziś żadnego znaczenia, po pierwszej turze jest nowe otwarcie

— powiedział Patryk Jaki w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.

Kandydat Zjednoczonej Prawicy na urząd prezydenta Warszawy odniósł się tym samym do sondaży, które wskazują, że o ile Jaki traci do Rafała Trzaskowskiego ok. 2-3 pp. w pierwszej turze, to badania dotyczące drugiej tury są dla kandydata Platformy bardziej korzystne.

Najważniejsza jest tendencja. Jak zaczynałem swój wyścig o prezydenturę w Warszawie, to Rafał Trzaskowski miał nawet 30 punktów przewagi. Dziś jest to niemal remis. (…) II tura nie ma na dziś żadnego znaczenia, po I turze jest nowe otwarcie. A w pierwszej turze jest remis. Wszyscy musimy się zmobilizować, by już w I turze nie tracić głosu. Nawet jeśli widzicie, że są jacyś „mali” kandydaci, których lubicie - ja też niektórych z nich lubię -, to proszę, by nie rozdrabniać głosu

— zaapelował rozmówca Marcina Fijołka.

Dopytywany, jaką będzie miał ofertę dla wyborców lewicy, którzy mogą być bardzo ważni w kontekście drugiej tury, Patryk Jaki odparł:

Chcę pokazać, że Warszawa może więcej. Wszyscy kochamy to miasto, ale Warszawa nie wykorzystuje swoich szans. Warszawa potrzebuje kogoś, kto zaangażuje się tutaj całym swoim sercem. (…) Uważam, że władze ratusza powinny być takie, jak Warszawa: kreatywna, pracowita

— podkreślił.

Czy konieczny dla Jakiego będzie pewien dystans od szyldu Prawa i Sprawiedliwości?

Nie jestem członkiem Prawa i Sprawiedliwości, o czym mało kto pamięta. (śmiech) Ale najważniejszy jest i będzie program. Dla Rafała Trzaskowskiego tym programem jest to, że PiS jest zły. Warszawa nie zasługuje na tak ideologiczny program - prezydent musi skoncentrować się na rozwiązaniu konkretnych problemów. Nie ideologia i nie PiS będą tu najważniejsze

— stwierdził wiceminister sprawiedliwości.

W ocenie Patryka Jakiego debaty telewizyjne mogą mieć znaczenie, ale nie będą decydujące o wynikach wyborów.

Zobaczymy, czy w ogóle do nich dojdzie. Sztab Trzaskowskiego robi wszystko, by do nich nie do szło

— ocenił.

Jaki był też pytany o akcję #CzaskowskiWatch, w trakcie której sztabowcy kandydata PiS sprawdzają obietnice wyborcze Trzaskowskiego - złożone w Krakowie przed kampanią parlamentarną.

Nikt nikomu nie wytyka pochodzenia. Obaj jako posłowie złożyliśmy obietnice i deklaracje w swoich okręgach. Możemy sprawdzić, kto słowa dotrzymał: ja w swoim okręgu zrealizowałem więcej niż obiecałem. A Rafał Trzaskowski w Krakowie nie zrealizował niemal nic. Chodzi o wiarygodność

— powiedział Patryk Jaki.

WIDEO WPOLSCE.PL:

fim