To dopiero elity praworządności, kultury i poszanowania prawa czy wolności! Najpierw Marcin Matczak grozi córce znanego blogera, a potem w jego obronie stają kolejne „autorytety” salonu.
W trakcie ostrej dyskusji ze znanym blogerem Piotrem Wielguckim („Matka Kurka”), Marcin Matczak – autorytet „elit” sędziowskich - zaczął wygrażać córce blogera i sugerować, że będzie miała kłopoty na Wydziale Prawa Uniwersytety Wrocławskiego. Za co? Za opinie i przekonania własnego ojca!
Jak ustalił portal wPolityce.pl, Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki oraz szkolnictwa wyższego odpowiada na szokujący wpis i zapowiada, że zwróci się do Rektora Uniwersytetu Warszawskiego, by rozważył kroki dyscyplinarne wobec Matczaka, który jest wykładowcą UW.
Szybko jednak znaleźli się obrońcy Matczaka… Taki Tomasz Lis, który sam ma przecież córkę i powinien wykazywać większą empatię w tej sytuacji, bez głębszej refleksji stanął murem za prawnikiem, który rzuca tak skandaliczne groźby! W dodatku zrobił to w wyjątkowo paskudny sposób!
Panie profesorze, ja rozumiem, że warto rozmawiać, dialog jest ważny i takie tam. Wszelako chyba doszedł Pan do punktu, w którym niepotrzebnie nobilituje Pan to indywiduum. Szkoda Pana czasu
— napisał na Twitterze.
Może stare nawyki biorą górę? Pamiętamy przecież, jak sam był gotowy uderzyć w Andrzeja Dudę za pomocą fałszywego konta twitterowego jego córki?
O zgrozo, są i inni apologeci Matczaka. W rolę tę wszedł także prof. Wojciech Sadurski, który nie widzi – udaje, czy rzeczywiście jest tak zaślepiony? – niczego złego w tego typu groźbach.
Tam nie było ani grama straszenia lecz tylko próba uświadomienia hejterowi, co by jego córka poczuła, gdyby chamski post Jej ojca był tekstem do dyskusji o mowie nienawiści. „Thought experiment”. No ale chcą jakoś dorwać się do niewygodnego dla władzy Profesora @wsamraz
— stwierdził Sadurski. Widać przy tym, że gdy brakuje twardych argumentów, powraca stary chwyt z „męczennikiem politycznym”.
Na wynurzenia Sadurskiego odpowiedziała prof. Krystyna Pawłowicz.
A Ty takie eksperymenty na swych zajęciach z udz dziecka swego polit adwersarza byś przeprowadził ? A gdyby Twoje dziecko miało dyskutować na zajęciach o Twoim tj swego ojca „języku nienawiści”, to byłoby „w porządku”? Żeby oskarżyć swego ojca,czy go bronić?
— skwitowała poseł PiS [pisownia oryginalna – red.].
kpc/Twitter/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/414156-nie-maja-zadnych-uczuc-lis-i-sadurski-bronia-matczaka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.