System Schengen działa wybiórczo. Tam gdzie jest to na rękę Niemcom i lewicy, system jest nieszczelny i nielojalny wobec państw członkowskich Unii Europejskiej, takich jak Polska. Tam, gdzie jest potrzebny, działa i jest szczelny. Gdyby na miejscu Kozlovskiej była prawicowa ekstremistka zostałaby szybko wyrzucona z Niemiec czy Belgii
— mówi portalowi wPolityce.pl Witold Gadowski, dziennikarz śledczy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Balli Marzec: „Najwyższa pora, żeby polski rząd zdelegalizował Fundację Otwarty Dialog”
wPolityce.pl: Co sądzisz o zaproszeniu Lyudmyly Kozlovskiej z Fundacji Otwarty Dialog przez Guya Verhofstadta do Parlamentu Europejskiego?
Witold Gadowski: Lyudmyla Kozlovska w PE to kolejny element niemieckiej wojny z Polską. Wykonują ją ludzie nienawidzący Polski i grający w lewackiej drużynie. Verhofstadt jest jednym z głównych lobbystów w tej antypolskiej kampanii.
Niemców w tym dziele wspiera Rosja?
Tak. To zastępcza wojna Angeli Merkel, która nie może nic zrobić Donaldowi Trumpowi, a jest przez niego upokarzana. Wybrała więc sobie zastępczego przeciwnika w postaci sojusznika Trumpa w Europie, czyli Polski, którą może atakować.
Czyli Kozlovska jest elementem walki w konflikcie między Niemcami a USA?
Tak. Im gorzej jest pomiędzy Niemcami a USA, a jest bardzo źle, tym gorzej będzie ze stosunkiem Niemiec do Polski.
Co państwo polskie może zrobić w sprawie Lyudmyly Kozlovskiej i Fundacji Otwarty Dialog? Były próby delegalizacji fundacji, ale sądy się nie zgodziły na to.
Takie mamy sądy w Polsce. Jeden z sądów uważa, że pani Jaśkowiak, żona prezydenta Poznania nie popełniła przestępstwa, miotając najbardziej wulgarnymi słowami w otoczeniu dzieci, ponieważ sytuacja polityczna uzasadniała takie słownictwo. Polskiemu rządowi pozostało upublicznienie i umiędzynarodowienie zarzutów wobec Kozlovskiej.
Lyudmylę Kozlovską wpuszczono do Unii Europejskiej. Czy to znaczy, że system Schengen nie działa?
System Schengen działa wybiórczo. Tam gdzie jest to na rękę Niemcom i lewicy, system jest nieszczelny i nielojalny wobec państw członkowskich Unii Europejskiej, takich jak Polska. Tam, gdzie jest potrzebny, działa i jest szczelny. Gdyby na miejscu Kozlovskiej była prawicowa ekstremistka zostałaby szybko wyrzucona z Niemiec czy Belgii. Tak było z dziennikarzami, z Rafałem Ziemkiewiczem czy z Wojciechem Sumlińskim, którzy byli izolowani w Wielkiej Brytanii.
Not. ems
-
Zapraszamy do lektury najnowszego numeru tygodnika „Sieci”!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/414090-gadowski-kozlovska-w-pe-to-element-niemieckiej-wojny-z-nami