Chciałbym zwrócić uwagę na inną broń masowego rażenia, mianowicie na broń chemiczną. Jakiekolwiek użycie takiej broni jest przestępstwem. Nie ma znaczenia czy jest używana na masową skalę przez reżimy wobec obywateli, by zabezpieczyć swoja władzą lub gdy jest to użyte przeciw osobom, na którym państwo chce się zemścić

– powiedział prezydent Andrzej Duda podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęconego broni atomowej.

Przestępcy muszą trafić przed wymiar sprawiedliwości. Żaden akt użycia broni chemicznej nie może pozostać bez odpowiedzi

– stwierdził.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ciekawa sytuacja na ZO ONZ. Prezydent Duda rozmawiał z Donaldem Tuskiem. Humory dopisywały. WIDEO

Brutalne ataki skierowane przeciwko ludności cywilnej mają ten sam cel – zastraszyć społeczność międzynarodową. Nasz brak działań może tylko zachęcić sprawców

– mówił.

Zwracamy się do wszystkich krajów członkowskim byśmy wysłali jasny i jednolity sygnał wsparcia dla całej społeczności międzynarodowej, by przestrzegać konwencji o nieproliferacji broni chemicznej

– powiedział Duda.

Polski prezydent użył wyrażenia „broń masowego rażenia”.

Wszyscy wiemy, że broń atomowa nie może trafić na wolny rynek

– stwierdził.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wspaniałe słowa Trumpa o Polsce na forum ONZ! „Wielki naród staje w obronie swej niepodległości, bezpieczeństwa i suwerenności”

Musimy pamiętać, że istotny jest nie tylko kraj, który pracuje nad zdolnościami atomowymi, ale też ci, którzy mają w tym cel i dostarczają materiałów i technologii

– mówił.

Andrzej Duda zwrócił uwagę na problem Korei Północnej.

Chciałbym powiedzieć, że sam proces denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego jest jak najbardziej właściwy

– powiedział.

Wieczny pokój nie zostanie osiągnięty bez denuklearyzacji Korei Północnej. Społeczność międzynarodowa musi pozostać zjednoczona, by wywierać jasny nacisk na Koreę Północną, w tym stosować sankcje

– dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Spekulacjom nie ma końca. Karczewski przejrzał Dudę i Tuska? „Ich uśmiechy na ZO ONZ, to reakcja na pochwały ze strony Trumpa”

Prezydent Polski mówił też o sytuacji naszego regionu.

W  ostatnich kilku lat byliśmy byliśmy świadkami jasnego złamania Memorandum Budapesztańskiego, które gwarantuje integralność terytorialną Ukrainy w zamian za dobrowolną denuklearyzację

– mówił.

Alarmujące było wykorzystanie niejasnych środków wojskowych przy naszej granicy. To doprowadziło do pogorszenia sytuacji w naszym regionie

– zaznaczył.

mly