Jak to wyjaśnić, że te rozwiązania, które my przyjęliśmy, to jest to samo, co wdrożono w latach 90. w Strasburgu w Europejskim Trybunale Praw Człowieka? Tam nikomu kwestia wieku emerytalnego nie przeszkadza
– powiedział w programie „Proszę to wyjaśnić” w telewizji wPolsce.pl Dominik Tarczyński, parlamentarzysta PiS.
Jak wyjaśnić fakt, że w Niemczech minister sprawiedliwości powołuje sędziów, a my takie rozwiązanie wycofaliśmy, bo Unia Europejska tego oczekiwała? Jak wyjaśnić, że u nas są losowania sędziów do spraw, inne kraje tego nie mają, a to nam zarzuca się brak przestrzegania zasad praworządności?
– zastanawiał się Tarczyński.
Program dotyczył obecnych relacji Polski z Unią Europejską, w tym kwestii roli Komisji Europejskiej i jej wpływie na polską reformę wymiaru sprawiedliwości, a także przyszłości kraju we wspólnocie.
W Radzie Europy, gdzie jestem delegatem, jest 46 państw. Na najbliższym posiedzeniu będę pytał o to, co się dzieje w Niemczech. Zapytam, dlaczego w Szwecji nie ma rządu
– zapowiedział parlamentarzysta.
Jego zdaniem jest dziś dużo zagrożeń dla chrześcijańskiej Europy, w znaczeniu jej tożsamości chrześcijańskiej: kultury chrześcijańskiej, prawa rzymskiego, filozofii greckiej.
To są podstawy i wartości, o które walczymy. A teraz mamy jedynie tę różnorodność, która ma być wartością. Z jednej strony mamy nagrodę od największej organizacji konserwatywnej w Stanach Zjednoczonych, bo ja tę nagrodę odbieram jako nagrodę dla Polski, a z drugiej strony mamy Grzegorza Schetynę, który pojechał do Berlina zrobić sobie fotkę z Angelą Merkel. To jest ta różnica, fundamentalna
– dodał.
Jak powiedział Tarczyński, Grzegorz Schetyna opacznie pojmuje interes Polski.
Za każdym razem, kiedy głosowanie w europarlamencie dotyczy Polski, posłowie PO głosuję przeciw naszym interesom. I tłumaczą, że albo się pomylili, albo procedura nie była dość jasna. Po prostu są chronicznymi kłamcami. Jakoś dziwnie przypada, że zawsze PO się myli, a nie PiS.
– powiedział.
Oczywistym jest i dość symbolicznym, że my zacieśniamy nasze relacje ze Stanami Zjednoczonymi, zacieśniamy relacje ze środowiskami konserwatywnymi, a PO chce tak naprawdę zacieśniać relacje z Rosją i Niemcami
– tłumaczył.
Posłowie PO są hipokrytami. Nadal są poklepywani po ramieniu przez niemieckich polityków. O nas mówią, że z jednej strony jesteśmy faszystami, z drugiej komunistami. A jest tak, że jesteśmy Polakami. Dumnymi Polakami, którzy nie boją się nazywać rzeczy po imieniu. Wiemy na podstawie historii, kto był dla nas zagrożeniem, a kto sojusznikiem. Stany Zjednoczone, sojusz z USA to gwarant pokoju na świecie. Jeśli PO nam mówi, że chcemy się bratać z Rosją, to tak jakby złodziej krzyczał: „łapać złodzieja”
– uważa Tarczyński.
Jak wyjaśnił, Polexit to tylko narracja opozycji.
Pomysł, że my chcemy wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej jest tak samo absurdalny, jak to że chcemy wyprowadzić Polskę z układu słonecznego. Jeżeli Niemcom i Francji nie podoba się UE z Polską i Węgrami, to niech odejdą
– dodał.
-
W najnowszym numerze tygodnika „Sieci”: Jonny Daniels i jego wrogowie. „Nie dam się zastraszyć. Kocham ten kraj”.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/413937-tarczynski-polexit-za-rzadow-pis-to-absurd