Jeszcze dwa słowa o spotkaniu Morawiecki-Gersdorf i wymownych wypowiedziach Czaputowicza i Ziobry

Po zaskakującym spotkaniu premiera Mateusza Morawieckiego z prof. Małgorzatą Gersdorf przeważały dwie narracje: jedni pytali czemu szef rządu rozmawia z b. I prezes SN, a drudzy czemu Morawieckiemu ktokolwiek otworzył drzwi w Sądzie Najwyższym. O samej rozmowie wiemy niewiele. Premier powiedział jedynie, że była „dobra”, ale już więcej wyjawiła b. I prezes mówiąc na konferencji o „warunkach minimalnych i brzegowych” jakie przedstawiła Morawieckiemu. Gersdorf nie byłaby jednak sobą, gdyby nie wytłumaczyła się ze swoich „bezrefleksyjnych kroków” i zaledwie kilka godzin później przyznała, że „premierowi warunków stawiać nie może”. Na co innego jednak chciałem zwrócić uwagę. Przypomnijmy, co o spotkaniu w Sądzie Najwyższym powiedzieli szef MSZ i minister sprawiedliwości, a choć powiedzieli niewiele, to treściwie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Przełomu nie będzie? Premier Morawiecki: „Rozmowa z prof. Gersdorf była dobra, jednak nie zapadły żadne ustalenia”

CZYTAJ WIĘCEJ: Co było tematem spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z prof. Małgorzatą Gersdorf? Rzecznik rządu wyjaśnia

Premier ma pełnomocnictwa do szukania kompromisu ze środowiskiem sędziowskim

—powiedział Czaputowicz w Sejmie pytany przez TVN 24 o to spotkanie. Podkreślił, że w sprawie reformy sądownictwa trzeba szukać porozumienia.

Dopytywany „czy rząd się cofnie” szef MSZ odparł, że „wszystko (jest) w rękach premiera (oraz), pani prezes Gersdorf”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Czaputowicz wyjaśnia: Wszystko jest w rękach Morawieckiego i Gersdorf. Premier ma pełnomocnictwa do szukania kompromisu

Z kolei minister Zbigniew Ziobro dopytywany przez reportera telewizji wPolsce.pl - Marcina Fijołka o spotkanie premiera z b. I prezes SN, odpowiedział:

Nie mam żadnej wiedzy nt. obecności premiera Morawieckiego u prezes Gersdorf. Moja wiedza jest tylko medialna więc ciężko mi to komentować.

CZYTAJ WIĘCEJ: Minister Ziobro dla wPolsce.pl ocenia pracę prokuratorów przy śledztwie smoleńskim: Muszą naprawiać błędy poprzedników. WIDEO

Zaskakuje z pewnością odpowiedź ministra Ziobry, który wprost przyznaje, że nie ma wiedzy nt. spotkania Morawieckiego z Gersdorf. Gdyby faktycznie było inaczej, mógłby się przecież zasłonić brakiem upoważnienia do jego komentowania, a tego, że prokurator generalny jest jedną z twarzy reformy wymiaru sprawiedliwości podważyć nie można. Mamy także wypowiedź ministra Jacka Czaputowicza, który przyznaje, że premier ma  pełnomocnictwo, aby negocjować ze środowiskiem sędziowskim. Z jednej strony pokazuje, to silną pozycję Mateusza Morawieckiego w obozie dobrej zmiany, a z drugiej, że rząd szuka wciąż jest otwarty na porozumienie ze środowiskiem sędziowskim. Pamiętając liczne „kroki podjęte bezrefleksyjnie” ułożenie się z Gersdorf nie musi się jawić jako coś nierealnego, a cena nie musi w być wysoka. Do oburzonych próbą szukania kompromisu z „nadzwyczajną kastą”: samo „posiadanie” racji nie jest gwarantem wygrania sporu, co pokazała półroczna przepychanka z Izraelem o ustawę o IPN.

CZYTAJ WIĘCEJ: Porozumienie z Izraelem pokazało jak skutecznym politykiem jest Mateusz Morawiecki