Warto spojrzeć wstecz na dzieje naszego miasta. Jeżeli spojrzeć wstecz to trzeba powiedzieć, że nasza stolica nie miała szczęścia. (…) Wreszcie przyszedł rok 1989 Warszawa mogła się rozwijać, ale niestety rozwijała się bez planu, w sposób chaotyczny, wśród różnego rodzaju nadużyć, z narastającą patologią i przestępczością. Podjął z tym walkę Lech Kaczyński jako prezydent Warszawy. Dokonał różnych zmian, podjął różne inicjatywy, jak Muzeum Powstania Warszawskiego, Centrum Kopernik, przebudowa Krakowskiego Przedmieścia. Podniósł poziom bezpieczeństwa w Warszawie, zwalczał różnego rodzaju patologie
— powiedział na mazowieckiej konferencji PiS w Warszawie prezes PiS Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Premier Morawiecki na konwencji PiS w Warszawie: On jest naszym szeryfem. Był Lucky Luke, będzie Lucky Jaki
Potem przyszedł czas naprawdę już zły. Wszystko wróciło i to w formie zaostrzonej. Rządy Hanny Gronkiewicz-Waltz, których symbolem jest afera reprywatyzacyjna, wielki rabunek Warszawy zwany reprywatyzacją
— dodał.
W tej aferze był moment szczególny, mord popełniony na pani Jolancie Brzeskiej. Wyjątkowo okrutny mord, spalenie żywcem. Wtedy wyszło na jaw pewne zjawisko – pewnego rodzaju połączenie między władzą państwową a samorządową. (…) Prawdziwie śledztwo w tej sprawie jest dopiero teraz. Nawet to nie wstrząsnęło władzami Warszawy. Można powiedzieć, ze Warszawa osiągnęła dno. A to przecież to nie jedyne zjawisko, o którym by tutaj trzeba mówić w kategoriach negatywnych. Anarchia budowlana, rządy deweloperów, budowania gmachów, które w żaden sposób nie łączą się z architekturą otoczenia, (…) i mnóstwo innych nadużyć. Czasem wydaje się, że sytuacja jest beznadziejna. Partia, która rządzi w tej chwili w Warszawie wystawiła kolejnego kandydata. Kandydata, który był szefem sztabu Hanna Gronkiewicz-Waltz – można rzecz wszystko po staremu
— zaznaczył prezes PiS.
Można coś zrobić, tylko trzeba człowieka. I znalazł się taki człowiek – to Patryk Jaki. Ja nie mówię tego dlatego, że to nasz kandydat, a kandydata trzeba popierać. Nie, Patryk Jaki udowodnił to, że jest tym człowiekiem swoimi czynami. Była afera reprywatyzacyjna, (…) ale ktoś miał pomysł, potrafi go realizować przez cały czas konsekwentnie, kiedy ona powstała. To był pomysł instytucji, powołanie jej, następnie kierowanie nią. Kto to zrobił? To jest ta gwarancja, to jest człowiek gigantycznej energii, olbrzymiej pomysłowości i taki, który w różnych dziedzinach potrafi realizować to, co zamierzył. Takiego człowieka potrzebuje Warszawa. Człowieka wielkiego planu dla Warszawy
— mówił Jarosław Kaczyński.
Jeśli w Polsce szukać prawdziwych ludzi czynu przemyślanego, racjonalnego, to naprawdę Patryk Jaki należy do tej maleńkiej grupy. Jeśli Warszawa ma przeżyć przełom, nowy początek, początek dobrych czasów, koniec tych wszystkich nieszczęść, o których mówiłem, to musi być tak, by 21 października, a najpóźniej 4 listopada prezydentem Warszawy został Patryk Jaki
— dodał.
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/413424-prezes-pis-patryk-jaki-nalezy-do-prawdziwych-ludzi-czynu