Słowa „nie ma w Polsce ludzi niepotrzebnych” są mottem działania Prawa i Sprawiedliwości; tym różni się nasze podejście do społeczeństwa, do gospodarski, do całego państwa - powiedział na konwencji PiS w Gdańsku premier Mateusz Morawiecki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezes PiS w Gdańsku: Całe to miasto przypomina „Solidarność”. Przypomina ją też nazwisko naszego kandydata, pana Płażyńskiego
Morawiecki nawiązując do wystąpienia kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Gdańska Kacpra Płażyńskiego, powiedział, że jego ojciec Maciej Płażyński mówił, że dla niego najważniejsze jest przesłanie „Solidarnościowe”, że nie ma w Polsce ludzi niepotrzebnych.
I to są właśnie piękne słowa, ale to nie już teraz tylko słowa, to jest też motto działania Prawa i Sprawiedliwości - nie ma w Polsce ludzi niepotrzebnych
— oświadczył premier.
Tym różni się nasze podejście do społeczeństwa, do gospodarski, do całego państwa właśnie od tego, co było wczoraj i tego, co było przedwczoraj, że nie ma w Polsce ludzi niepotrzebnych
— powiedział szef rządu.
Dodał, że potwierdzają to statystyki, że teraz w Polsce ubóstwo i wykluczanie jest poniżej pewnej średniej unijnej.
Program, który PiS rozpoczęło 13 lat temu - program uniezależnienia energetycznego od Rosji. Program utworzenia zróżnicowanych źródeł dostaw. Po to właśne było rozpoczęcie budowy terminala LNG w Świnoujściu
— mówił premier.
Morawiecki podkreślił, że PiS sprzeciwił się monopolizacji dostaw źródeł gazu.
W przeciwieństwie do naszych poprzedników, lider PSL chciał doprowadzić do tego, żeby umowa z Gazpromem, monopolizacja źródeł dostaw gazu, trwała do roku 2037. My się temu sprzeciwiliśmy
— oświadczył szef rządu.
Dzisiaj poprzez Baltic Pipe, poprzez rozbudowę terminala LNG ta umowa, która miała trwać do 2037 r., ale została zmieniona. My głównie dzięki ogromnej pracy i pewnej ciągłości - sztafetę podjął pan Piotr Naimski, który odpowiada za te działania. Tak jak ponad 40 lat temu budował KOR i Solidarność, tak dzisiaj jest to osoba, która symbolizuje, buduje naszą faktyczną suwerenność niezależność energetyczną. Potwierdzałem to wczoraj na spotkaniu w Salzburgu
— dodał Morawiecki.
Musimy w tych naszych małych ojczyznach dokonać głębokiej zmiany
— mówił Morawiecki na konwencji samorządowej PiS. Ocenił, że „zasiedziałe, zapatrzone w siebie elity”, np. w Gdańsku, „przede wszystkim służą sobie same”.
Te elity nie nadają się do tego, żeby doprowadzić dla większości mieszkańców do podniesienia standardu życia do Europy Zachodniej. Żeby to zmienić, musimy dokonać głębokiej zmiany w samorządach
— powiedział szef rządu.
Nawiązał też do nieformalnego szczytu UE Salzburgu.
Dotrzymywaliśmy słowa i dotrzymujemy słowa na poziomie całego państwa i dotrzymamy w samorządzie i dotrzymujemy te z tego słowa na poziomie międzynarodowym. Pokazujemy, że to, co obiecujemy na poziomie rządowym, samorządowym, również realizujemy na płaszczyźnie międzynarodowej
— podkreślił Morawiecki.
Wczoraj i przedwczoraj Polska potwierdziła i utrzymała nasze stanowisko - i do tego również przekonaliśmy wszystkie pozostałe 27 krajów Unii Europejskiej - że nie ma żadnej migracji, nie ma żadnych uchodźców w Polsce. Potwierdziliśmy, że liczba uchodźców, których przyjmiemy, będzie zero
— mówił Morawiecki. Zebrani zareagowali na te słowa oklaskami.
Morawiecki powiedział, że dzisiaj Gdańsk i Gdynia stają się największym portem kontenerowym na Bałtyku.
Kto by jeszcze o tym pomyślał pięć, siedem lat temu, że mamy szansę dominować na Bałtyku w transportach kontenerowych
— zaznaczył premier. Jak zauważył, przez 25 lat towary do Polski były wwożone przez Hamburg i Amsterdam, i „ktoś inny zyskiwał na cle, na VAT”.
My rozbudowując naszą infrastrukturę kolejową, drogową i przede wszystkim portową; przywrócimy świetność Trójmiastu i przywrócimy świetność polskiemu przemysłowi stoczniowemu
— oświadczył Morawiecki.
Żeby rozwój na Pomorzu był jeszcze dużo, dużo lepszy, żeby Pomorze skorzystało z tych szans, przygotowaliśmy „piątkę dla Pomorza”
— dodał premier.
Jak mówił, zakład on m.in plan remontu i odbudowy 21 dworców na całym Pomorzu. Dodał, że Pomorze jest największym beneficjentem największego w ostatnich 30 latach programu kolejowego o wartości 6,5 mld zł, które zostaną przeznaczone m.in. na rozbudowę linii kolejowych.
Jak podkreślił, jeden z konkurentów kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Gdańska Kacpra Płażyńskiego, „kilka dni temu w europarlamencie głosował za ACTA2, za krępowaniem swobody myśli w internecie”.
Bo oni mają, szanowni państwo, dostęp do ogromnej większości mediów i oczywiście chcą, żeby internet - to najbardziej liberalne, swobodne, wolnościowe medium - żeby było również kontrolowane
— mówił Morawiecki.
Filtrowanie treści pod kątem, pod pozorem często - czasami pod kątem, czasami pod pozorem - dbałości o prawa autorskie, grozi cenzurą
— ocenił premier.
Oni chcą wprowadzić w ten sposób prawdopodobnie cenzurę
— podkreślił. Dodał, że polityczna poprawność to też jest swojego rodzaju cenzura.
Brońmy się przeciwko temu, szanowni państwo
— zaapelował szef rządu.
I wczoraj przeciw temu bardzo mocno występowałem podczas obrad Rady Europejskiej w Salzburgu. Bo my Prawo i Sprawiedliwość jesteśmy obozem wolności, solidarności, ale właśnie również wolności
— podkreślił premier.
Tak samo jak bronimy tej wolności na poziomie właśnie europejskim, tak chcemy dbać o nią na poziomie samorządowym. I widzę wyraźnie, że ten program, który wcześniej, kilka godzin temu, przedstawiał mi Marcin Horała, a teraz tak wspaniale, klarownie (został) przedstawiony przez Kacpra Płażyńskiego, to jest program wolności i solidarności, i godności dla naszych samorządów, i również dla całego Pomorza
— powiedział Morawiecki.
Tej wolności, i tej godności dla wszystkich nigdy nie było tak dużo, jak teraz
— ocenił.
Dbać musimy o każdego człowieka. Nie ma w Polsce ludzi niepotrzebnych. Ale idziemy, szanowni państwo w dobrym kierunku, wspinamy się po tej drodze, rzucane są nam kłody. Potrzebujemy naszej wewnętrznej zwartości, spójności i aktywności. I bardzo was o to proszę
— zwrócił się premier do zgromadzonych na konwencji.
Premier Morawicki przedstawiając pięciopunktowy plan rozwoju dla Pomorza wskazał, że rząd wprowadza rewolucję w drogach lokalnych i krajowych.
Kolejny punkt to drogi, ale nie tylko drogi ekspresowe. To gdzie wprowadzamy prawdziwa rewolucję to drogi lokalne i drogi krajowe. Po to, żeby można było m.in. skorzystać z potencjału morskiego
— zaznaczył szef rządu.
Podkreślił też, że rząd zdobywa środki na budowę dróg.
My te środki zdobywamy. Brakowało blisko 100 mld zł środków. My te środki zdobywamy. I dlatego wróciła na mapę Via Carpatia i wracają drogi, które będą budowane również na Pomorzu
— mówił Morawiecki.
Do programu dla Pomorza zaliczył „wielki program społeczny”.
Domy senioralne wsparcie małych większych klubów sportowych. My w najbliższych paru latach przeznaczymy kwotę 500 mln zł na budowę nowych ośrodków sportowych, tematycznych placów zabaw, na infrastrukturę sportową, ale również dodatkowe środki na domy seniorów
— dodał premier.
Jego zdaniem kandydaci PiS, „będą w stanie najlepiej wykorzystać środki centralne na infrastrukturę lokalną”.
Wszyscy budujmy wspaniały kraj, wspaniałą Polskę, po to potrzebujemy również zwyciężać w wyborach samorządowych
— powiedział Morawiecki. Zapewnił, że rząd PiS dba nie tylko o największe, ale i o mniejsze ośrodki, które korzystają na programie rozbudowie infrastruktury portowej i drogowej „piątka dla Pomorza”.
Zapowiedział, że zamiar przekopu Mierzei Wiślanej zostanie urzeczywistniony; ubolewał, że urząd marszałkowski województwa pomorskiego „zaopiniował negatywnie ten wielki projekt”.
To jest ten egoizm niektórych wbrew naszemu interesowi państwowemu. My te podkopy pod suwerenność na pewno zwalczymy i Mierzeję też przekopiemy
— oświadczył szef rządu.
Myślę, że wielu naszych rodaków widzi, że - z błędami i z potykaniem się - ale my tę nadzieję chcemy tutaj z powrotem przywrócić; przywracamy ją wszystkim ludziom, w duchu tej wielkiej wiary, maksymy, którą właśnie wypowiedział tato Kacpra Płażyńskiego: nie ma w Polsce ludzi niepotrzebnych
— zaznaczył Morawiecki.
Bardzo często musimy płynąć pod prąd, żeglować musimy też często wbrew różnym, prawda, siłom, mediom, wbrew wielkim i możnym tego świata. Ale idziemy do przodu, pokazujemy, że nie ma dla nas rzeczy niemożliwych, że dla Polski wszystko musi być możliwe i dla Polski zwyciężymy
— dodał.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/413348-morawiecki-nie-ma-zadnych-uchodzcow-w-polsce
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.