Ale odlot! Liderka "Czarnego Protestu" wieszczy lewicową rewolucję w Polsce i oskarża: "PiS to gangsterzy"

PiS to gangsterzy, nie rozumiem nikogo, kto z nimi jeszcze rozmawia

— mówi w rozmowie z „Newsweekiem” Marta Lempart, jedna z liderek „Czarnego Protestu”, która zdecydowała się na kandydowanie w wyborach samorządowych z niezależnego komitetu „Wrocław dla Wszystkich”.

Na pewno nie poprę w II turze kandydatki PiS

— zapowiada. Poparcie dla niej jest niewielkie. Sondaże nie dają jej żadnych szans.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czarny protest przed Sejmem. Feministki wściekłe na opozycję za odrzucenie projektu proaborcyjnego: „Pogonimy!”. ZDJĘCIA

Mówiła, że wiele kobiet, które uczestniczyły w „Czarnym Proteście” wystartuje w wyborach samorządowych.

Polska stoi u progu lewicowej rewolucji

— przekonywała.

Marta Lempart jest kandydatką w wyborach na prezydenta Wrocławia. Popiera ją Adrian Zandberg z Partii Razem i Robert Biedroń, z którym ma budować zjednoczony lewicowy blok wyborczy w wyborach do Sejmu w przyszłym roku.

ems/”Newsweek”