Polska, Węgry i prezydent Donald Trump są obiektami globalnej ofensywy. Wszystkie działania podejmowane przeciwko nim są rolami rozpisanymi na poszczególne podmioty i na poszczególne etapy

— mówi portalowi wPolityce.pl mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl mec. Piotr Łukasz Andrzejewski, sędzia Trybunału Stanu.

wPolityce.pl: Pani prof. Małgorzata Gersdorf powiedziała po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim, że pozostaje I prezesem Sądu Najwyższego. Jak pan to skomentuje?

Sędzia Piotr Łukasz Andrzejewski: Pani prof. Małgorzata Gersdorf dotąd była osobą, którą należało traktować poważnie i z należytym szacunkiem. Ten szacunek w dalszym ciągu zachowuje za okres, kiedy była I prezesem Sądu Najwyższego. Ale przestała pełnić tę funkcję i dzisiaj wpisuje się w działalność ruchu separatystycznego, który działa przeciwko polskiej praworządności, polskiemu prawu i polskiej Konstytucji. Nie może być zgody na to, żeby Trybunał Konstytucyjny został zastąpiony przez byłych sędziów Sądu Najwyższego i przez byłą panią prezes SN.

Była I prezes Sądu Najwyższego poinformowała na krótkiej konferencji prasowej, że przedstawiła premierowi warunki brzegowe. Brzmią one następująco: sędziowie zwolnieni z uwagi na 65. r. życia będą powracać na swoje stanowiska; ona pozostaję I Prezesem SN; należy przywrócić konstytucyjny charakter procedowania w KRS. Co pan o nich sądzi?

Pani była prezes Gersdorf nie jest uprawniona do stawiania żadnych warunków premierowi.

W czwartek przedstawiciele Trybunału Konstytucyjnego nie spotkali się z delegacją Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego (LIBE). LIBE nie poinformowała TK o dokładnym temacie rozmów. Dobra czy zła decyzja TK?

Niektóre ugrupowania PE wpisują się w globalnie sterowaną akcję. Są to ruchy polityczne wywierające presję na Polskę, celem jej zdominowania zewnętrznie narzucanym systemem dyrektywnym kształtowania prawa i ustroju w Polsce. aby zrezygnowała z samodzielnego i niepodległego kształtowania bytu prawnego i państwowego.

Przedstawiciele LIBE spotkali się w czwartek z członkami Krajowej Rady Sądownictwa. Zadawali głównie pytania polityczne. Wydaje się, że przynajmniej część z nich miała już z góry przygotowane tezy. W takim razie rodzi się pytanie – po co była ta wizyta?

Polska, Węgry i prezydent Donald Trump są obiektami globalnej ofensywy. Wszystkie działania podejmowane przeciwko nim są rolami rozpisanymi na poszczególne podmioty i na poszczególne etapy. Procedura z art. 7, pytania prejudycjalne SN do TSUE czy groźba skargi, to wszystko wpisuje się w ciąg działań, które mają zwasalizować i skolonizować nieposłuszne wobec organizacji międzynarodowych państwa. Większość parlamentarna demokratycznie wybrana w Polsce i w innych państwach, nie chce, żeby im narzucano dominację zewnętrzną przez organizacje międzynarodowe, w których Polska uczestniczy na równych zasadach. Bronimy naszej suwerenności i niepodległości realizowanej zgodnie z Konstytucji.

Not. TP