Podpisana przez prezydentów Polski i USA deklaracja nadaje pewne ramy współpracy między Polską a Stanami Zjednoczonymi na kolejne lata. Tam wyraźnie zaznaczone jest wzmocnienie i prowadzenie dyskusji na temat współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. Ewentualna stała baza wchodzi w zakres tak zarysowanych celów
— podkreślił na konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz, pytany o to, czy deklaracja podpisana przez prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych przybliży nas do powstania na terenie Polski bazy wojskowej USA.
Dopytywany przez Marcina Fijołka z telewizji wPolsce.pl o to, czy są ustalone jakieś ramy czasowe, minister Czaputowicz podkreślił, że jest to proces decyzyjny, który podejmowany jest w Stanach Zjednoczonych.
Wymaga również decyzji Kongresu. Myślę, że związany jest on także z pewnym procesem przyjmowania ustawy budżetowej, bowiem za tym muszą iść pewne środki. Mówi się o wiośnie przyszłego roku i pewnych decyzjach. Na razie jednak trzeba rozmawiać. Konsultacje są prowadzone, przedstawiamy nasze argumenty. Dyskusja jest konieczna i będzie prowadzona
— powiedział minister spraw zagranicznych.
Odniósł się również do kwestii podpisu Donalda Trumpa pod sankcjami dla firm zaangażowanych w Nord stream 2. Przyznał, że sam widzi dyskusję na temat Nord Stream 2 w kategoriach wsparcia dla Komisji Europejskiej.
KE uważa, że jest to zły projekt, który nie prowadzi do dywersyfikacji dostaw gazu, do zapewnienia bezpieczeństwa, suwerenności energetycznej Unii europejskiej. Komisja Europejska spotyka się z oporem niektórych państw. Polska do nich nie należy. Zarówno Polska jak i USA wspierają interes Europejski w tej sprawie
mówił minister.
Szef MSZ skomentował także zdjęcie prezydentów Polski i USA, na którym podpisują deklarację o współpracy.
Oceniam to jako wyraz przyjacielskich, nieformalnych kontaktów między prezydentami, którzy poznali się w Warszawie. Nie każdy jest zaproszony do tego, by rozmawiać przy biurku prezydenta. Zdaję sobie sprawę z różnych interpretacji tego zdjęcia. Nie było przewidziane w planie wizyty jakiejś innej formuły podpisu, w osobnej sali. Uważam, że lepiej, że nastąpiło to w miejscu, gdzie prezydent Trump pracuje na co dzień. Jest to wskazanie na silniejsze i specjalne więzy z prezydentem Polski, niż miałoby to być zrobione w jakiejś odrębnej sali, co też się często zdarza
— wyjaśnił minister Jacek Czaputowicz.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/413255-kiedy-powstana-bazy-wojskowe-usa-w-polsce