Przedstawiciele Trybunału Konstytucyjnego nie spotkali się wczoraj z delegacją Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego (LIBE) - informował portal wPolityce.pl. Okazuje się, ze LIBE nie raczyła poinformować TK o dokładnym temacie rozmów, a szczątkowe informacje o tematyce spotkania nie pozwalały na zorganizowanie spotkania w Trybunale. Dotarliśmy do treści listu skierowanego do przewodniczącego Komisji LIBE przez szefa Gabinetu Prezesa Trybunału Konstytucyjnego, w którym ten tłumaczy powody niespotkania się z przedstawicielami Komisji.

CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ NEWS. Sędziowie z TK nie spotkają się z przedstawicielami LIBE! Kulisy politycznej prowokacji i medialnej ustawki deputowanych

Szanowny Panie Przewodniczący

dziękuję w imieniu Pani Prezes za przesłanie pisma. Ze względu na nieobecność Pani Prezes pozwalam sobie wysyłać odpowiedź.

Na wstępie należy sprostować pewne nieścisłości, które znalazły się w przesłanym przez Pana dokumencie.

Trybunał Konstytucyjny został poinformowany, że w dniach 19-21 września br. będzie przebywać w Warszawie delegacja Komisji ds. Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) Parlamentu Europejskiego 11. września br., a nie „kilka tygodni temu”, jak Pan stwierdza.

12 września br. Trybunał Konstytucyjny za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Zagranicznych przekazał Państwu proponowaną godzinę rozpoczęcia spotkania: g. 11.30 i zakończenie o g. 12.30, dodam, że wyszliśmy naprzeciw Państwa oczekiwaniom i zaproponowaliśmy zaaranżowanie spotkania w dniu 20. września br. Sędziowie, którzy mieli przewodniczyć delegacji Trybunału zmienili wcześniejsze plany.

W środę 19. września br., czyli na jeden dzień przed zaplanowaną wizytą zaproponowali Państwo za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Zagranicznych zmianę przedziału godzinowego spotkania: od g. 12.00 do g. 13.00, co było dla nas zaskoczeniem i dyskomfortem ze względu na zaplanowane obowiązki przedstawicieli Trybunału Konstytucyjnego, którzy mieli przyjąć delegację z Parlamentu Europejskiego. Udało się jednak wstępnie tę zmianę zaakceptować.

Ze zdumieniem jednak ustalono przedwczoraj, tj. 19. września br., że od 13 września br. nie odnieśliście się Państwo do naszej pilnej prośby, która dotyczyła sprecyzowania obszarów tematycznych, które delegaci LIBE chcieliby poruszyć podczas spotkania w Trybunale. Pracownicy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej (MSZ), którzy od ubiegłego tygodnia pośredniczyli w komunikacji między naszymi instytucjami, pytali Państwa o tę ważną sprawę i nie doczekali się odpowiedzi przez sześć dni.

Ustalenie, że Państwo nie doprecyzowali zakresu tematycznego spotkania z Trybunałem Konstytucyjnym musiało skutkować pilnym przekazaniem MSZ informacji, iż zaplanowane na 20. września br. w Trybunale Konstytucyjnym spotkanie jest odwołane w związku z tym, że kwestie związane z reformą wymiaru sprawiedliwości w Polsce mogą być przedmiotem rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego.

Przedstawiciele Trybunału Konstytucyjnego nie mogli zatem spotkać się w tym tygodniu z delegacją Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) Parlamentu Europejskiego ze względu na brak wskazania przez tę delegację innych skonkretyzowanych tematów rozmowy.

Pani Prezes wyraża jednak nadzieję, że wczorajsze pismo Pana Przewodniczącego, wysłane w trybie pilnym mailem do Pani Prezes świadczy o tym, że jest szansa w przyszłości na takie sformułowanie przedmiotu rozmowy, które pozwoli na nawiązanie merytorycznej rozmowy i nie będzie to godzić równolegle w niezawisłość sędziego Trybunału Konstytucyjnego, który będzie uczestniczyć w rozmowie.

Co do stwierdzenia Pana Przewodniczącego w wysłanym do Pani Prezes dokumencie datowanym na 20. września br. o tym, że wizyta w Polsce delegacji Parlamentu Europejskiego z Komisji LIBE powinna być rozpatrywana w ramach procedury art. 7 ust. 1. TUE, uruchomionej przez Komisję Europejską w grudniu 2017 r. Nie zmienia to w żaden sposób sytuacji, bowiem nadal nie dookreślił Pan przedmiotu rozmowy i nie wykroczył w propozycji poza kwestie związane z reformą wymiaru sprawiedliwości w Polsce, a te kwestie, jak wspomniano wyżej, mogą być przedmiotem rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego.

Pani Prezes z nadzieją jednak przyjmuje deklarację Pana Przewodniczącego i jest gotowa na przyjęcie zaproszenia do wymiany poglądów z przedstawicielami Parlamentu Europejskiego po ustaleniu terminu spotkania nie kolidującego z działalnością orzeczniczą i organizacyjną Pani Prezes i doprecyzowaniu merytorycznego obszaru rozmowy

—czytamy w liście skierowanym do przewodniczącego Claude Moraes’a.

kk