Europejscy koledzy zgromadzeni w sieci uznali, że nasza rada musi zostać zawieszona. Powiedziałbym, że to nietypowe rozwiązanie, bowiem statut tej organizacji nie przewiduje czegoś takiego. Albo jest się w radzie, albo jest się wykluczonym. To pokazanie w Europie, że grożą palcem, przy jednoczesnym puszczeniem do nas oka, że „jesteście, a was nie ma”
— powiedział na antenie telewizji wPolsce.pl rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Maciej Mitera.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Powiem za chwilę coś strasznego”. Szczere słowa sędzi Barbary Piwnik o Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa
Sędzia podkreślił, że ocenia ten wniosek jako niefortunny.
Nie ma co się obrażać na rzeczywistość. To nie tylko mój pogląd, że działania ENCJ są powiązane z tym, co reprezentuje PE i KE. Nie jestem politykiem, ale widzę i oceniam. My pracujemy dalej. Przykre jest to, co mówi szef sieci, że wszyscy oceniają, czy sędziowie w KRS są niezawiśli czy nie. Nie wiem, skąd on ma wiedzę o tym, czy jestem zawisły, niezawisły i kto ma na mnie wpływ
— dodał rzecznik KRS.
Komentując sprawę apelu „Iustiti”, która domaga się złożenia mandatów od członków Krajowej Rady Sądownictwa, sędzia Mitera powiedział, że jest to apel, które stowarzyszenie sędziowskie ma prawo wystosować, jednak nie spotkał się z tym, żeby ktoś miał się do niego zastosować.
W mojej ocenie „Iustitia” powinna zająć się sprawami bieżącymi, nagłymi, które są bolączką polskiego sądownictwa
— mówił sędzia Mitera.
Prezydent Andrzej Duda powołał wczoraj pierwszych sędziów do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Prasa już krytykuje ten wybór. Rzecznik KRS podkreślił, że nie widzi żadnego związku ludzi, którzy zostali powołani przez prezydenta z resortem sprawiedliwości.
To zróżnicowane środowisko i osobowości. W USA nikogo nie dziwi, że prokurator, który wykazuje się warsztatem, skutecznością, trafia do zawodu sędziego. Ja naprawdę nie deprecjonowałbym tego. Nie wiem, skąd takie larum, że prokurator kandyduje do SN
— zwrócił wagę rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa. ‘
Przypomniał, że podstawową zasadą jest zasada równości wobec prawa oraz to, że sędziom jest więcej dale, ale również więcej jest od nich wymagane.
W przypadku ewidentnego łamania prawa, popełnienia czynów kryminalnych, karalnych, oczywiste jest, że dla takich osób nie może być miejsca w sądownictwie
— zauważył Mitera.
Wymiar sprawiedliwości musi być poważny, profesjonalny. Nie może narażać się na śmieszność. Chyba nie znajdziemy nikogo, kto życzyłby sobie złodzieja za stołem sędziowskim. Mówimy o standardach
— dodał.
Wyjaśnił, że Izba Dyscyplinarna to nowy twór w Sądzie Najwyższym. Tak zdecydował ustawodawca i takie jest obowiązujące prawo. To instancja odwoławcza i będzie rozpatrywała ewentualne odwołania od orzeczeń dyscyplinarnych jeśli chodzi o szerokie gremia prawnicze.
Życzyłbym sobie, żeby miała jak najmniej pracy
— powiedział w telewizji wPolsce.pl sędzia Maciej Mitera, rzecznik KRS.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/413231-mitera-dla-wpolscepl-encj-chciala-pogrozic-nam-palcem