„Wyborcza” nie ustaje w ataku na rząd i w histerycznej obronie sędziowskiej „kasty”. Teraz do grona zwolenników tego, żeby „było tak, jak było” dołączyli dziekani wydziałów prawa publicznych uczelni, którzy w liście otwartym opublikowanym na łamach „GW” stwierdzili, że „naruszenie zasad państwa prawnego prowadzi do chaosu i anarchii”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Już wiedzą, że przegrali bitwę o sądy? „Wyborcza” znów o rzekomej „izolacji” Polski: „Jedyne co UE może zrobić rządowi PiS, to go grillować”
Dziekani w liście wyrazili „dezaprobatę” dla działań rządu, który „podważa zasadę trójpodziału i równoważenia się władz oraz niezależności sądów i niezawisłości sędziów”.
Ale to nie wszystko. Nie zabrakło również całej tyrady o tym, że rząd nie szanuje „zasad państwa prawnego” i „demokratycznego porządku prawnego”.
Nierespektowanie orzeczeń sądowych, nietransparentne i pośpiesznie prowadzone postępowania w celu obsadzenia stanowisk sędziów Sądu Najwyższego osobami niemającymi kwalifikacji wymaganych do pełnienia urzędu sędziego tego Sądu, próby zastraszania sędziów zwracających się z pytaniami prawnymi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej to przykłady braku poszanowania zasad państwa prawnego
– stwierdzili w liście dziekani.
Wystosowali także apel do władz o „przestrzeganie konstytucyjnych zasad państwa prawnego”.
Ich naruszanie prowadzi do niepewności prawa, chaosu i anarchii będących źródłem napięć społecznych
– grzmieli dziekani.
Czyżby nawoływanie do zewnętrznej ingerencji w polskie prawo nie wystarczyło „Gazecie Wyborczej”? Redakcja z Czerskiej i zwolennicy totalnej opozycji wciąż liczą, że sędziowska „kasta” zostanie ponownie wsparta przez instytucje unijne, nawet kosztem dobrego imienia i wizerunku Polski. A dziekani uczelni? Tak ma wyglądać ich apolityczność? Nawoływanie do zewnętrznej ingerencji w polskie prawo to iście patriotyczna postawa.
wkt/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/413039-tak-wyglada-apolitycznosc-uczelni-razem-z-gw-bronia-sadow