Z zeznań prof. Witolda Modzelewskiego wyłania się mroczny obraz powstawania prawa podatkowego w Polsce. Świadek wprost stwierdził, że pojawiał się bełkot interpretacyjny, a nie twarde prawo. Zdaniem Modzelewskiego grupy lobbystyczne miały wpływ na tworzenie polskiego prawa, w tym na przepisy dotyczące VAT. Modzelewski zeznał też, że o wielu patologiach informował ministra Jacka Rostowskiego, Mateusza Szczurka oraz prezydenta Bronisława Komorowskiego. Nikt nie chciał realnie podjąć tematu, a nawet reagowano na alarmujące raporty Modzelewskiego w sposób histeryczny.

CZYTAJ TAKŻE:Prof. Modzelewski obnaża kombinacje podatkowe ekipy Tuska! „Już w 2008 r. zaczęły się dziać rzeczy dziwne”

Z informacji Modzelewskiego wynika, że dochodziło do sytuacji, w której ktoś określał, ze dany towar jest zwolniony z podatku VAT, ale rządzący nie chcieli się przyznać do autorstwa tego wpisu!

Jeżeli chcemy sięgnąć do źródła, to to jest przyczyna naszej słabości. Zwróćmy uwagę dlaczego jeden towar, który nigdy nie był przedmiotem oszustw podatkowych, nagle znajduje się w załączniku 11, a rząd mówi, że to nie rząd. To prezent niepłacenia VAT!

– ujawnił prof. Modzelewski, odpowiadając na pytanie Marka Jakubiaka z Kukiz 15.

Zdaniem Modzelewskiego najważniejszymi powodami powstania w Polsce luki vatowskiej było tajemnicze zniknięcie tzw. dodatkowego zobowiązania podatkowego w roku 2008 roku. Modzelewski zeznał już w pierwszej części swojego przesłuchania, że powodem była rzekoma niezgodność tego przepisu z prawem unijnym. Wyjaśnił, że TSUE odrzucił tę interpretację, ale rząd Tuska nie przywrócił dodatkowego zobowiązania podatkowego. Drugim powodem to wprowadzone zapisy, które ustanowiły na instytucję odwróconego VATu. Prof. Modzelewski zwrócił też uwagę, że proces legislacyjny w Polsce zawsze wydawał mu się kulawy.

Współczesna demokracja polega na tym, że nikt nie wie kto napisał projekt na początku. Potem prace w Sejmie są w miarę transparentne, ale kto napisał projekt? Ta osoba ma wielką władzę.(…)Trzeba więc sprawdzić komu władza dała wiarę i czy tę wiarę dać powinna. Jeżeli znamy listę przepisów patologicznych, to trzeba sprawdzić kto napisał projekt i kto jest za niego odpowiedzialny.

– zauważył świadek.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Modzelewski: „Zjawiska patologiczne spowodowały, że jesteśmy biedniejsi, o kilkaset miliardów złotych”

Rodzi się pytanie, czy my dostatecznie zreformowaliśmy prawo karne. Ktoś wpadał i dostawał „zawiasy”.

– słusznie skwitował prof. Modzelewski.

Jak mówił Modzelewski, problem rosnących zwrotów VAT - co powodowało spadek salda tego podatku, czyli mniejsze dochody budżetu - zaczął być wyraźnie widoczny w 2009 r. Podkreślał, że zjawisko to jest stosunkowo łatwe do obserwacji i nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego.

W ciągu tego całego okresu nie wprowadzono żadnego rozwiązania skutecznie przeciwdziałającego ciągłemu wzrostowi zwrotów” - mówił świadek, dodając, że nie przesądza przyczyn. „Być może było to wynikiem kompletnej nieudolności.

– dodał. Modzelewski zaznaczył, że niemożność ograniczenia niekontrolowanych zwrotów jest najsłabszym punktem podatku VAT, nie tylko w Polsce.

Przy okazji odpowiedzialności politycznej, Modzelewski poinformował, że wysyłał listy do ministra Rostowskiego, Szczurka, a także prezydenta Bronisława Komorowskiego

W zasadzie odpowiadali mi wiceministrowie. Na kilka moich pism. Nie uzyskiwałem odpowiedzi sygnowanej przez ministra. W jednym przypadku, moje tezy bardzo zbulwersowały osoby, które informowałem.

– zeznał prof. Modzelewski, którego zdumiała odpowiedź ministra finansów Mateusza Szczurka.

Na pański raport odpowiedź ministra była nerwowa, zarzucająca manipulacje?

– pytał Marek Jakubiak.

Tak, to „zbulwersowanie” było tak głębokie, że uznał, iż w ogóle nie będzie on reagował na raport. Szkoda, że minister nie podjął debaty ze mną.

– odpowiedział Jakubiak.

WB

-

8 urodziny Portalu wPolityce.pl – obejrzyj w telewizji wPolsce.pl tę wyjątkową uroczystość! Więcej informacji TUTAJ!