Tusk uznał, że jeśli w Polsce będzie „bardzo źle”, opozycja się nie zjednoczmy, to będzie musiał wkroczyć. I wtedy nie będzie kandydatem na prezydenta, lecz na premiera
—czytamy we „Wproście”, który cytuje wypowiedź polityka Platformy Obywatelskiej.
Polityk sympatyzujący z szefem Rady Europejskiej przekonuje, że Tusk wróci do kraju przed końcem swojej kadencji na wybory parlamentarne.
Tusk wie, gdzie jest realna władza. W sytuacji, w której nowy rząd tworzyłoby PiS w koalicji z Kukizem, niewiele mógłby zrobić jako prezydent
—przyznaje rozmówca tygodnika, dodając, że po powrocie Tusk nie będzie chciał stanąć na czele PO, ale zostać liderem całej opozycji.
Jeśli Tusk zdecyduje się wrócić, to będzie oznaczało, że nie będzie już Schetyny
—dodaje.
CZYTAJ WIĘCEJ: Janecki w „Sieci” o planie Tuska: „Kandydowanie byłego premiera na prezydenta będzie najpoważniejszym wyzwaniem dla PiS”
kk/”Wprost”
-
Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „Sieci”, w sprzedaży od 17 września br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/412536-schetyna-moze-zaczac-sie-martwic-tusk-chce-byc-premierem