Nasze relacje z USA nie były zamrożone. Nie ma deficytu spotkań polsko-amerykańskich. To nie tylko spotkania prezydentów, ale również spotkania na niższym szczeblu, wojskowych czy biznesu. Nie ma deficytu
— podkreślił na antenie telewizji wPolsce.pl Witold Waszczykowski, poseł PiS, były minister spraw zagranicznych, odnosząc się do zbliżającej się wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trójmorze planem B? Prof. Zybertowicz przekonuje: „Może być odpowiedzią na pogłębiający się kryzys Unii Europejskiej”
Dodał, że głównym filarem współpracy jest bezpieczeństwo, współpraca polityczno-wojskowa.
Zależy nam na amerykańskiej obecności w Polsce, na tzw. flance wschodniej. Zależy nam na zakupach nowoczesnego uzbrojenia, na rozwoju współpracy gospodarczej. Zależy nam też na tym, żeby USA zaangażowały się w całą koncepcję Trójmorza. Dodałbym, jeszcze do tego współpracę polonijno-kulturalną
— wymieniał Waszczykowski dodając, że w MSZ jest plan, by otwierać nowe konsulaty
Podkreślił, że stronie polskiej zależy na tym, żeby wraz z zakupem uzbrojenia był transfer nowych technologi.
Stąd rozmowy na temat zakupu tego, czy innego uzbrojenia trwają dłużej, bowiem mocno dobijamy się o to, żeby poza zakupem towarów, doszło do współpracy przemysłów i tzw. offsetu, czyli amerykańskich inwestycji i dzielenia się z nami technologią
— wyjaśnił były szef MSZ.
Waszczykowski zwrócił uwagę, że prezydent Donald Trump jest żywo zainteresowany inicjatywą Trójmorza - inicjatywy polsko-chorwackiej dotycząca państw leżących od Bałtyku po Morze Czarne i Adriatyk. W tej chwili dotyczy tylko państw należących do UE i kwestii energetycznych i infrastrukturalnych.
Na szczycie na pewno dojdzie do jakiejś poważnej, geopolitycznej rozmowy ponieważ zachodzą istotne zmiany. Myślę tu o zapowiedziach polityków niemieckich i francuskich, aby inaczej rozwinąć UE, aby rozluźnić więzi transatlantyckie a wzmocnić z Rosją. Należy poważnie rozmawiać z Donaldem Trumpem, że rozwój UE idzie w kierunku, który nie wszystkim odpowiada. Być może Trump wyrazi pomoc w tej sprawie
— powiedział Waszczykowski.
Pytany o kwestię relacji Węgier z Rosją, były minister ocenił, że to nie powoduje konfliktu z Polską.
Węgry nie sąsiadują z Rosją, nie mają armii stacjonującej w Kaliningradzie. Siłą rzeczy pewne różnice są. Węgrzy nie mają w tej chwili możliwości innego zaopatrzenia w gaz, jak tylko rosyjski. My mamy to lepsze położenie w tej sprawie. Węgry chcą pewnej współpracy z Rosją, ale tylko w dwóch dziedzinach - gazu i elektrowni nuklearnej. We wszystkich innych kwestiach zachowują się prawidłowo. Zarzuty wobec Węgier są bezpodstawne
— ocenił Witold Waszczykowski dodając, że jest również jasność co do gazociągu Nord Stream 2.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/412520-waszczykowski-dla-wpolscepl-mamy-dobre-relacje-z-usa