Dominik Tarczyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, otrzymał prestiżową nagrodę imienia amerykańskiej działaczki konserwatywnej Phyllis Schlafly – informuje portal TVP Info. Wyróżnienie odebrał w Saint Louis w USA.
Sukces polskiego posła jest o tyle istotny, że Tarczyński jest pierwszą osobą spoza Stanów Zjednoczonych, która otrzymała tę nagrodę.
To ogromne wyróżnienie dla mnie jako polityka, który walczy o chrześcijańską Europę, docenienie tej pracy tutaj w Stanach Zjednoczonych, wielka duma. Cieszę się, że Stany Zjednoczone podkreślają wagę naszego sojuszu. To symbol naszej współpracy, wierzę, że będzie się ona rozwijała
— powiedział Tarczyński w rozmowie z portalem TVP Info.
W jego opinii Phyllis Schlafly jest „amerykańską Anną Walentynowicz”.
Nie byłoby mnie tutaj gdyby nie śp. prezydent Lech Kaczyński. Wierzę, jestem przekonany, że Ameryka nigdy nie zapomni jego wkładu w obalenie komunizmu. Wierzę także, że Ameryka nigdy nie zapomni tragedii, która odebrała życie mojego prezydenta, tragedii która nadal nie jest wyjaśniona
— podkreślał podczas uroczystej gali.
Phyllis Schlafly 50 lat temu założyła organizację konserwatywną Eagle Forum. Jej zadaniem jest wspieranie prezydentów republikańskich. W ostatnich wyborach poparła Donalda Trumpa. Obecnie liczy ona 80 tys. osób w Stanach Zjednoczonych. Tym samym jest największą konserwatywną organizacją w USA.
Parlamentarzysta otrzymał nagrodę za „służbę Bogu, rodzinie i ojczyźnie”. Jest to nawiązanie do słów jakie Ronald Regan skierował do członków Eagle Forum w 1984 roku.
W gali wręczenia nagrody wzięło udział ponad 500 liderów ze świata polityki, biznesu oraz organizacji pozarządowych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Przełomowy dokument w relacjach Polska-USA? Szef gabinetu prezydenta: „Porozumienie czeka na akceptację”
Portal TVP Info, rs
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/412425-wielki-sukces-posla-tarczynskiego-w-usa