Co internauci sądzą o porozumieniu Guziała i Jakiego? "Ryzykowny ruch, ale zaczynam wierzyć w porażkę Trzaskowskiego". KOMENTARZE

Nieoczekiwana informacja o tym, że Piotr Guział dołącza do ekipy Patryka Jakiego i w razie wygranej zostanie przy nim wiceprezydentem Warszawy - wywołała lawinę komentarzy. Jak można było się spodziewać, wielu doceni polityczny ruch kandydata Zjednoczonej Prawicy, ale jest i sporo takich, którzy próbują falą hejtu zdeprecjonować Guziała.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wyborczy szach-mat? Patryk Jaki zaskakuje: Jeśli wygram, wiceprezydentem Warszawy zostanie Piotr Guział

Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki zapowiedział, że jeśli wygra wybory, to Piotr Guział będzie wiceprezydentem m.st. Warszawy, odpowiedzialnym m.in. za kwestie związane z kulturą, współpracą z przedsiębiorcami i sprawami społecznymi.

Patryk Jaki robi bardzo dobre wrażenie, jest osobą niezwykle pracowitą i widać to każdego dnia kampanii. To procentuje i zrównał się w sondażach z Rafałem Trzaskowskim. Ta determinacja, aktywność mi imponują i są to cechy, które cenię u polityka. A przede wszystkim, jeśli jeden z dwóch faworytów składa propozycję bycia wiceprezydentem, to takich propozycji się nie odrzuca.

— tłumaczył swoją decyzję w rozmowie z portalem wPolityce.pl Piotr Guział.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Piotr Guział: Nie odrzuca się propozycji bycia wiceprezydentem od jednego z dwóch faworytów wyścigu

Jak ten krok odebrali komentatorzy, publicyści, politycy a i zwykli internauci? Wielu z nich chwali „manewr” Jakiego.

I chyba nikogo nie dziwi, że ze strony środowisk liberalno-lewicowych, we wszystkim krytycznych wobec PiS, na Guziała zaczęła wylewać się fala hejtu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Michał Karnowski: To wygląda na szach-mat! Przyciągając Guziała do swojej ekipy, Jaki blokuje Trzaskowskiego na lewicy, proponuje zupełnie nową jakość

kpc/Twitter/wPolityce.pl