Z raportu Roberta Muellera, spec prokuratora, który bada sprawę ingerencji Rosji w wybory prezydenckich w USA wynika, że Aleksander Kwaśniewski należał do „grupy Habsburg” -informuje IAR.
Źródłem informacji jest Paul Manafort. Były szef sztabu Donalda Trumpa jest jednym z oskarżonych w śledztwie komisji Roberta Muellera. Zarzucono mu bycie niezarejestrowanym zagranicznym agentem. Zdecydował się na współpracę z komisją
—czytamy na portalu.
Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz był jednym z pracodawców Paula Manaforta. Według przedstawionych dokumentów Aleksander Kwaśniewski miał być członkiem tzw. „grupy Habsburg”, którą amerykański lobbysta założył w 2012 roku.
Poza Kwaśniewskim do grupy należeli m.in. ex-kanclerz Austrii Alfred Gusenbauer i dwukrotny premier Włoch Romano Prodi. Obaj mieli wygłaszać opinie korzystne dla Wiktora Janukowycza. Prokurator Mueller twierdzi, że byli oni za to „opłacani przez Ukrainę”.
Były szef sztabu wyborczego prezydenta Donalda Trumpa przyznał się do współpracy z obcym rządem. Paul Manafort tuż przed początkiem procesu zawarł ugodę z prokuraturą w sprawie oskarżenia o działanie jako niezarejestrowany zagraniczny agent. W ramach porozumienia zobowiązał się do współpracy ze śledczymi.
pc/polskieradio24.pl/IAR
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/412373-kwasniewski-lobbowal-w-usa-na-rzecz-janukowycza