Wydawałoby się, że Konkurs Chopinowski jest wydarzeniem, które gromadzi ludzi tzw. wysokiej kultury. A jednak… Jak bardzo można się pomylić o poziomie niektórych z tych osób, można było się dowiedzieć po piątkowej uroczystości, gdy część publiczności „wybuczała” wicepremiera Piotra Glińskiego. Tylko dlatego, że odczytał list od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego!
W piątek w Filharmonii Narodowej miała miejsce uroczystość rozdania nagród I Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych. Swoje listy z okazji tego wydarzenia skierowali prezydent Andrzej Duda i prezes PiS Jarosław Kaczyński. List od lidera partii rządzącej przekazał minister kultury Piotr Gliński.
Do organizatorów konkursu list napisała osoba, która od początku instytucjonalnej historii tego przedsięwzięcia, była dobrym patronem naszego konkursu
— powiedział wicepremier na scenie, lecz nie zdradził autora listu.
”Z całego serca dziękuję za życzliwość, pamięć i zaproszenie na koncert laureatów I Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych. Z wielką przyjemnością wziąłbym udział jako słuchacz w tym wyjątkowym wydarzeniu, ale niestety z powodu wcześniej przyjętych zobowiązań nie będzie to możliwe”
— odczytał minister kultury..
Korzystając z okazji, chciałbym wyrazić moją ogromną radość, iż 100. rocznica odzyskania przez naszą ojczyznę niepodległości została uświetniona w takiej właśnie szczególnej formie. Można powiedzieć, że odrodzeniu się niezależnego bytu państwa polskiego w 1918 r.”
— kontynuował.
„Mam nadzieję, że ten nowy konkurs zdobędzie taką samą renomę jak tradycyjny konkurs, a laury na nim zdobyte również będą otwierać artystom drogę w przedsionkach sławy do światowej kariery. Moja radość jest tym większa, iż przybyła Polsce jeszcze jedna impreza o najwyższej randze, co przyczyni się do wzmocnienia naszej narodowej marki”
– przeczytał Gliński.
I gdy na koniec zdradził, że autorem listu jest prezes PiS Jarosław Kaczyński, część uczestników tego wydarzenia zachowała się skrajnie nieadekwatnie do jego poziomu – oprócz braw, dało się słyszeć i buczenie!
I pomyśleć, że na sali byli zgromadzeni przedstawiciele tzw. kultury wysokiej… Czy to tak wygląda ich poziom?!
OGLĄDAJ OD 23 minuty:
kpc/PAP/”SE”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/412372-to-ma-byc-kultura-wysoka-w-filharmonii-wybuczano-ministra
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.