Prezes fundacji „From The Depths” Jonny Daniels jest dziś atakowany w mediach społecznościowych po tym, jak ktoś spalił auto Łukasza Bugajskiego, który interesował się jego działalnością. Okazuje się, że niestety nie skończyło się na atakach słownych.
Okazuje się, że w czasie gdy Jonny Daniels wracał z posterunku policji, gdzie zdawał relację ze ataków na jego osobę i gróźb w mediach społecznościowych, ktoś przeciął opony w jego samochodzie.
CZYTAJ TAKŻE: Daniels dziękuje za wsparcie: Cieszy mnie, że istnieją dobrzy ludzie, którzy nie będą popierać rasizmu i podżegania
CZYTAJ TAKŻE: Burza po informacjach o Jonnym Danielsie. Michał Karnowski studzi emocje: „Ataki na niego są obrzydliwe i kłamliwe”
Sprawa wygląda poważnie, bo przecież przecięcie opon nie jest takie proste: daną osobę trzeba przynajmniej przez jakiś czas śledzić.
Nieoficjalnie wiadomo, że Jonny Daniels w ostatnim czasie otrzymywał groźby dotyczące zdrowia i życia.
Jonny Daniels w kolejnym wpisie stwierdził, że takie incydenty sprawiają, że jeszcze bardziej chce w Polsce zostać, i nie myśli wyjeżdżać:
tkwl/Twitter
-
W najnowszym „Sieci”: DANIEL OBAJTEK W MOCNYM WYWIADZIE- WIELKIE KŁAMSTWO PLATFORMY. Przeczytaj koniecznie!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Do tygodnika „Sieci” dołączamy wyjątkowy prezent od PZU – odblaskowy brelok do zawieszenia lub noszenia na ręku.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/412295-wstrzasajace-ktos-przecial-opony-w-samochodzie-danielsa