Minister Mucha dla wPolsce.pl: Za dużo rozmawiamy o personaliach i procedurach, a za mało o pozytywnych zmianach w SN. WIDEO

Trochę ubolewam nad tym, że dużo rozmawiamy o personaliach, procedurach, o tych zmiana, która następują w SN - po części też bierze się to z tego, że sędziowie skupiają uwagę na tych problemach - a nie rozmawiamy o tym, że w SN mają pojawić się ławnicy, (…) skarga nadzwyczajna

— powiedział w telewizji wPolsce.pl Paweł Mucha, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP.

Gość red. Edyty Hołdyńskiej komentował nadal zawiły temat sędziów Sądu Najwyższego i kwestię przechodzenia niektórych z nich w stan spoczynku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sędziowie SN buntują się przeciwko prawu! Twierdzą, że nie przeszli w stan spoczynku. Wstrzymali się jednak od orzekania

Ustawa jest jednoznaczna i precyzyjna. Określała 60-dniowy termin, w którym prezydent mógł wydać postanowienie co do wyrażenia zgody na dalsze orzekanie w stosunku do tych sędziów, którzy osiągnęli już wiek stanu spoczynku. Wobec pięciu wydał taką zgodę (…). Wobec siedmiu następował z mocy prawa tego rodzaju skutek, że wraz z upływem tego 60-dniowego terminu od przekazania opinii KRS, na podstawie ustawy (…) przechodzą w stan spoczynku

— mówił.

Były komunikaty, oświadczenia - także moje - wypowiedzi przedstawicieli KPRP i sędziowie SN mieli pełną wiedzę, że skutek przejścia w stan spoczynku będzie następował 12 września. Natomiast pojawiły się głosy, wątpliwości - mimo tego, że przepisy ustawy to rozstrzygają - i prezydent skierował takie pisma informacyjne

— dodał, wyrażając jednocześnie nadzieję, że SN naprawi „tę wadliwą sytuację” i uszanuje skutki płynące z ustawy.

Od 4 lipca pani prof. Małgorzata Gersdorf jest sędzią w stanie spoczynku, jest emerytem. Sędzia, który nie jest w stanie spoczynku, nie może być I prezesem

— przypominał Mucha.

Prezydencki minister zwrócił uwagę na ważny aspekt dyskusji o SN i reformie wymiaru sprawiedliwości.

Trochę ubolewam nad tym, że dużo rozmawiamy o personaliach, procedurach, o tych zmiana, która następują w SN - po części też bierze się to z tego, że sędziowie skupiają uwagę na tych problemach - a nie rozmawiamy o tym, że w SN mają pojawić się ławnicy, (…) skarga nadzwyczajna

— mówił.

Środowisko sędziowskie skupia się na tych problemach i mamy do czynienia z takim zachowaniem, które absolutnie nie mieści się na gruncie polskiego porządku prawnego w jakichkolwiek standardach

— dodał, wskazując na próbę zawieszenie przepisów ustawy o SN na kanwie kodeksu postępowania cywilnego.

Minister Mucha zwrócił uwagę, że była I prezes, czy politycy opozycji, nie zaskarżali ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Edyta Hołdyńska pytała gościa, jak to możliwie, że nie respektują polskiego TK, a Trybunał Sprawiedliwości już tak.

To dobre pytanie, bo ta sytuacja jest niezrozumiała. Jeśli ktoś miałby rozstrzygać, czy jakaś ustawa jest zgodna z polską konstytucją, to tylko TK.

— odparł.

Wiceszef KPRP komentował retorykę, zgodnie z którą szanuje się TK, o ile jego prezesem był Andrzej Rzepliński, a TK w obecnym składzie już się lekceważy.

To absurdalne rozumowanie, które w ogóle w ustach prawnika nie powinno mieć miejsca. A w ustach sędziego tym bardziej

— dodał.

Gość telewizji wPolsce.pl przypominał o niezawisłości sędziowskiej, które nie pozwala na jakikolwiek udział sędziów w aktywności politycznej.

Jako sympatyk PO, SLD, PiS, czy jakiejkolwiek innej partii, mam prawo żądać tego, by poglądy polityczne sędziego nie determinowały jego rozstrzygania w sprawie, w której orzeka

— zaznaczył.

Jestem przekonany, że za dużo rozmawiamy o samej reformie i zmianach kadrowych

— dodał, podkreślając jednocześnie, że nieprawdą okazały się słowa o tym, że środowisko sędziowskie z SN dokona „samooczyszczenia”.

Reforma jest w toku. (…) To proces, który potrwa latami, ale musi przynieść pozytywne skutki

— stwierdził minister Paweł Mucha.

ZOBACZ CAŁOŚĆ ROZMOWY W TELEWIZJI WPOLSCE.PL:

ZOBACZ TAKŻE:

kpc/wPolsce.pl