Została wydalona z Polski – a tym samym terytorium UE – po tym, jak ABW wydała negatywną opinię dot. „poważnych wątpliwości” co do finansowania Fundacji Otwarty Dialog. Lecz teraz, jak donosi portal Onet.pl, Ludmiła Kozłowska od dwóch dni jest w Berlinie, gdzie jutro o godz. 8 weźmie udział w wysłuchaniu w Bundestagu. O czym będzie opowiadać? O „łamaniu praworządności” w Polsce i na Węgrzech!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ludmiła Kozłowska została wydalona na Ukrainę! Kramek protestuje: „Polski rząd mści się na mojej żonie za moje działania”
CZYTAJ TAKŻE: Pyza i Wikło w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”: Czy wiecie, że ci, których bronicie, to agentura wpływu?
Przypomnijmy, Kozłowska - obywatelka Ukrainy i prezes Fundacji Otwarty Dialog - została deportowana z terytorium Unii Europejskiej do Kijowa 14 sierpnia przez alert, jaki polskie władze zamieściły w Systemie Informacyjnym Schengen (SIS). ABW przekazała, że ze względu na „poważne wątpliwości” co do finansowania kierowanej przez Kozłowską fundacji, wydała negatywną opinię w jej sprawie, co skutkowało objęciem jej zakazem wjazdu do Polski i UE.
CZYTAJ WIĘCEJ: Stanisław Żaryn wyjaśnia, dlaczego wydalono Kozłowską! Chodzi o kwestię finansowania Fundacji Otwarty Dialog
Ale dla Niemców nie jest to najwidoczniej problemem. Portal Onet.pl informuje bowiem, że Kozłowska przebywa od rana 11 września w Berlinie, a zaprosili ją niemieccy parlamentarzyści na wysłuchanie w Bundestagu pt.: „Prawa człowieka w niebezpieczeństwie – demontaż praworządności w Polsce i na Węgrzech”.
Wygląda na to, że jej wystąpienie będzie poświęcone wyłącznie swojej osobie i kreowaniu narracji o nagonce, jaką rzekomo miała prowadzić przeciwko niej Polska.
Opowiem, jak polskie władze za pomocą dezinformacji, personalnych ataków i całego aparatu państwowego chciały wyrzucić mnie z Polski
— zadeklarowała szefowa Fundacji Otwarty Dialog w rozmowie z Onetem.
Kozłowska opowiedziała, że w ubiegłym tygodniu dostała oficjalne zaproszenie na wysłuchanie w niemieckim parlamencie, a 10 września krótkoterminową, specjalną wizę do Niemiec.
Mało tego, o absurd zakrawa jeszcze jedna informacja. Onet twierdzi, że podstawą wydania wizy był „interes narodowy Niemiec”! Czy tak powinny traktować się partnerskie państwa?
CZYTAJ WIĘCEJ:
OGLĄDAJ TAKŻE TELEWIZJĘ WPOLSCE.PL:
kpc/Onet.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/411987-wydalila-ja-polska-przygarnely-niemcy-kozlowska-w-berlinie