Po gorącym dniu w europarlamencie, w sieci nie milknie burza komentarzy. Warto przyjrzeć się wpisom polityków totalnej opozycji, którzy nie kryją bezczelnej radości z rozpoczęcia próby ukarania Węgrów poprzez artykuł 7. Streszcza to wpis Leszka Balcerowicza: „W końcu!”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: PE zgodził się na uruchomienie art. 7. wobec Węgier! Poręba: To hańba i wstyd. Wiśniewska: UE nie szanuje zapisów traktatowych
Article7 Polska PiS - Węgry Orbana dwa bratanki
– szydził Witold Zembaczyński z Nowoczesnej.
.@Europarl_PL uruchomił #artykuł7. Słowa @AndrzejDuda o „wyimaginowanej wspólnocie, z której dla nas niewiele wynika” skorelowane z węgierską narracją. Kaczyński i Orban są na marginesie wspólnoty. Konsekwentnie maszerują w jednym kierunku. W stronę autorytaryzmu. My zostajemy!
– histeryzował na Twitterze Michał Szczerba (PO).
Przy gromkim aplauzie sali przegłosowano uruchomienie artykułu 7.1 wobec Węgier
ruleoflaw
– ekscytowała się europosłanka PO Róża Thun.
Dzisiejsze Węgry nie weszłyby do UE. Taki jest przekaz z dzisiejszej debaty w PE. Stąd art 7. A dzisiejsza Polska zostałaby przyjęta do UE?
– jątrzył Ryszard Petru.
Warto zwrócić też uwagę na wpis Leszka Balcerowicza, w odpowiedzi na wywody Manfreda Webera, szefa frakcji Europejskiej Partii Ludowej, wymieniany jako możliwy kandydat na szefa Komisji Europejskiej, ws. głosowania dotyczącego art 7. przeciwko Węgrom.
Dzisiaj zagłosuję za uruchomieniem artykułu 7. Zawsze opowiadałem się za budowaniem mostów i chcę robić to nadal, ale wczoraj nie widziałem gotowości ze strony węgierskiego premiera, by zrobić krok w kierunku jego partnerów z UE i zająć się naszymi problemami
– pisał szef frakcji, do której należy przecież Fidesz Viktora Orbana!
Grupa @EPPGrup chce utrzymać dialog i kontynuować łączenie Europy. Dialog powinien rozpoczynać się, a nie kończyć w nadchodzących tygodniach i miesiącach. Jest dla nas jasne, że nasze europejskie wartości nie podlegają negocjacjom
– dodał w iście europejskiej nowomowie Weber.
Jak skomentował to Balcerowicz?
W końcu!
Nastroje polskich polityków z totalnej opozycji i przedstawicieli brukselskiego establishmentu najlepiej oddaje zdjęcie, na którym uchwycono ich bezczelną radość.
W sieci pojawiło się również wiele mocnych komentarzy wsparcia dla Węgier, czy też demaskujących zachowanie europosłów PO.
Mam nadzieję, że tak jak my mogliśmy liczyć na veto Węgier w sprawie sankcji dla Polski tak Węgry mogą liczyć na nasze i chciałbym to wyraźnie od ministra Czaputowicza lub premiera Morawieckiego usłyszeć #MuremZaOrbanem
– pisał publicysta Cezary Krysztopa.
Gdyby nie zmiana zasad głosowania, polegająca na nieliczeniu głosów wstrzymujących, wymagana większość 2/3 „głosów oddanych” wynosiła 462. Zatem w głosowaniu nie osiągnięto progu pozwalającego na uruchomienie art. 7 przeciw Węgrom.
– podkreślił Jacek Saryusz-Wolski.
Najdosadniej ujął to wszystko poseł Adam Andruszkiewicz.
Politycy PO w imię podlizania się swoim zagranicznym patronom, są gotowi opluć polsko-węgierską przyjaźń, występując oficjalnie przeciwko Węgrom, którzy wielokrotnie w historii bronili Polski (także dziś). Jesteście zwykłymi niemieckimi pachołkami, niczym więcej
– czytamy w jego wpisie na Twitterze.
CZYTAJ WIĘCEJ:
NASZ WYWIAD. Czarnecki: Uruchomienie art. 7 wobec Węgier to kolejna odsłona paroksyzmu nienawiści
kpc/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/411916-totalna-opozycja-rozradowana-glosowaniem-przeciwko-wegrom
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.