Parlament Europejski zgodził się na uruchomienie art. 7 unijnego traktatu wobec Węgier!
Za uruchomieniem procedury art. 7 głosowało 448 europosłów, przeciw było 197, a 48 wstrzymało się od głosu. Uzyskana została więc wymagana większość 2/3 głosów.
Europoseł PiS Tomasz Poręba podkreślił, że to czarna środa. Z kolei europoseł Jadwiga Wiśniewska oceniła, że Unia Europejska nie szanuje zapisów traktatowych.
Węgry będą skazane, ponieważ nasi obywatele zdecydowali, że nasz kraj nie będzie krajem migrantów. Z całym szacunkiem, ale także z całą stanowczością muszę odrzucić ten szantaż
— podkreślił podczas wczorajszej debaty w PE premier Viktor Orban.
To zdecydowanie czarna środa w PE. Dwa ważne głosowania i w tych dwóch ważnych głosowaniach PE pokazał, jak pogrążony jest w degrengoladzie. Głosowanie przeciwko narodowi węgierskiemu, który w wyborach demokratycznych wyłonił rząd jest dowodem na to, że PE absolutnie oderwał się od obywateli, którzy w wyborach demokratycznych wyłaniają swoje rządy
— podkreśliła Jadwiga Wiśniewska.
Z kolei prof. Legutko powiedział, że jest to zły dzień dla UE, która znajduje się w jakimś amoku.
Tworzy sobie kolejnych wrogów. (…) Ci, którzy UE kierują są jakby ślepi na sygnały rzeczywistości. (…) Spektakl, który daje kolega Verhofstadt to jest próbka tego
— ocenił europoseł.
Prof. Karol Karski dodał, że nienawiść nikomu nie powinna zaślepiać tego, co się dzieje.
Widzieliśmy premiera Orbana, który wygrał demokratyczne wybory i posła z jego państwa - wypisz-wymaluj jak z PO, który uciekał się do inwektyw, obrażał swojego własnego premiera. Mieliśmy do czynienia z posłem irlandzkim, który używał wręcz niecenzuralnych słów w stronę premiera węgierskiego. (…) Nienawiść nikomu nie powinna nikomu zaślepiać tego, co się przed nami dzieje
— powiedział Karol Karski.
W ocenie Ryszarda Czarneckiego, Węgrzy muszą wyciągnąć z tej sytuacji wnioski.
Muszą Węgrzy z tej lekcji wyciągnąć wnioski polityczne. Zobaczyli dziś, na kogo mogą liczyć. (…) Ich współpraca z PiS powinna być bliższa
— ocenił Czarnecki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wolność w internecie zostanie ograniczona? Parlament Europejski poparł ACTA 2!
Powodem zgłoszenia rezolucji były zarzuty o podważanie przez rząd premiera Viktora Orbana niezależności sądownictwa, wolności prasy i podstawowych praw obywateli, ale lista zarzutów w ostatnich miesiącach się wydłużyła. W czerwcu parlament Węgier przyjął poprawkę do konstytucji przewidującą, że w kraju nie wolno osiedlać obcej ludności, o ile osoby te nie mają prawa pobytu i swobodnego przemieszczania się. Przegłosowano też pakiet ustaw nazwany przez rząd „Stop Soros” w nawiązaniu do amerykańskiego finansisty, któremu władze Węgier zarzucają działania na rzecz sprowadzenia do Europy milionów imigrantów.
Przypomnijmy, że art. 7 traktatu o Wspólnocie uruchamia się, gdy zachodzi podejrzenie naruszenia przez kraj członkowski podstawowych wartości Unii, na przykład praworządności. Jest to pierwszy ruch w kierunku wprowadzenia sankcji wobec danego kraju i ograniczenia jego prawa jako członka Rady Europejskiej. Decyzję w tej sprawie musi być jednak jednomyślna wśród wszystkich przywódców krajów członkowskich.
wkt/PAP
-
W najnowszym „Sieci”: DANIEL OBAJTEK W MOCNYM WYWIADZIE- WIELKIE KŁAMSTWO PLATFORMY. Przeczytaj koniecznie!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Do tygodnika „Sieci” dołączamy wyjątkowy prezent od PZU – odblaskowy brelok do zawieszenia lub noszenia na ręku.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/411883-pe-zgodzil-sie-na-uruchomienie-art-7-wobec-wegier