Prezydent Andrzej Duda mówił w Leżajsku, że chce, aby obywatele mieli przekonanie, iż ktoś myślał o nich, a nie „o jakiejś wyimaginowanej wspólnocie, z której dla nas niewiele wynika”. Słowa wywołały prawdziwą furię przedstawicieli totalnej opozycji!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ważne słowa prezydenta Dudy: Mamy prawo do tego, aby się sami rządzić i decydować o tym, w jaki sposób będziemy naprawiali instytucje
Po przemówieniu głowy państwa Twitter zagotował się od krytycznych opinii przeciwników rządów PiS.
Andrzej Duda mówi, ze Unia Europejska, to: „Wyimaginowana wspólnota, z której dla nas niewiele wynika.” Miliardy euro, tysiace km dróg, szkoły, oczyszczalnie, mosty, baseny, dopłaty dla rolników. Trzeba być ślepym, by tego nie zauważyć
— napisał na Twitterze poseł PO Marcin Kierwiński (pisownia oryginalna - przyp. red.).
Pokój w Europie, rozwój, inwestycje, otwarte granice, edukacja, rynek pracy. To wszystko dzięki istnieniu Unii Europejskiej. Dla Polski to tożsamość, duma i przyszłość. Dla Dudy „wyimaginowana wspólnota”.
Ciężko pracuje na tytuł Pierwszego Szkodnika RP
— grzmi z kolei Barbara Nowacka, nowa koleżanka Kierwińskiego z Koalicji Obywatelskiej.
Tweet w podobnym tonie popełnił Tomasz Siemoniak.
Prezydent Duda nazywa Unię Europejską „wyimaginowaną wspólnotą, z której dla Polaków niewiele wynika”. Niech się rozejrzy wokół siebie ile „wynika”. Ta wypowiedź jest wbrew interesom Polski. Miłośnik „krwawych rewolucji” od tygodni szoruje po dnie. Wstyd!
— oburza się poseł PO.
Z kolei Bogdan Klich potraktował wypowiedź prezydenta jako zapowiedź… Polexitu.
polexit coraz bliżej. PAD mówi o UE jako o „wyimaginowanej wspólnocie, z której dla Polaków niewiele wynika”. Jak widać kwota 82,5 mld € przeznaczona przez #UE dla Polski stanowi niewiele znaczącą kwotę dla rozwoju Polski. No cóż kto bogatemu zabroni
— twierdzi polityk PO.
Do rozliczania głowy państwa przystąpiła z kolei Joanna Scheuring-Wielgus.
Wyimaginowana wspólnota? Pieniądze, które Pan pobierał z tej wspólnoty też były wyimaginowane? Rozumiem, że PiS do PE nie wystartuje?
— pytała posłanka koła Liberalno-Społeczni.
Swoje trzy grosze wtrącił również… Maciej Lasek.
Z przykrością stwierdzam, że jedyna wyimaginowana wspólnota w której przyszło mi żyć, to wspólnota z prezydentem mojego kraju
— napisał były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
I tym podobne, i tak dalej… Z tonu wpisów polityków totalnej opozycji i ich sojuszników można odnieść wrażenie, że prezydent Andrzej Duda dopuścił się jakiegoś bluźnierstwa. A przecież to tylko opinia na temat polityczno-ekonomicznego związku państw. No chyba, że dla „salonu” UE jest świętością… A na to wygląda.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/411827-wscieklosc-opozycji-po-slowach-prezydenta-dudy-o-ue