Rośnie poparcie dla obozu rządzącego, który nadal pozostaje liderem polskiej sceny politycznej! Gdyby wybory parlamentarne odbyły się dzisiaj, to Zjednoczona Prawica mogłaby liczyć na 37 proc. głosów - wynika z najnowszego sondażu pracowni IBRiS przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej.
W badaniu przyjęto różne warianty. W pierwszym, zakładającym aktualny stan sceny politycznej, na Zjednoczoną Prawicę zagłosowałoby 37 proc. badanych, z kolei na Koalicję Obywatelską (PO, Nowoczesna i od niedawna Barbara Nowacka) 31 proc. Jednocześnie PiS - w przeciwieństwie do opozycji - odnotowuje 4 punktowy wzrost poparcia.
Do Sejmu dostałyby się również: SLD (9 proc.), Kukiz‘15 (7) i PSL na granicy progu wyborczego PSL (5 proc.)
Co zmieniłby ewentualny start partii Roberta Biedronia? Zaszkodziłby on przede wszystkim Koalicji Obywatelskiej!
Przyjmując taki wariant podział głosów wyglądałby następująco: Zjednoczona Prawica (38 proc.), KO (29 proc), z kolei partia Biedronia uplasowałaby się na trzecim miejscu z 8 procentami poparcia. Na wejście do Sejmu miałby szanse jeszcze SLD (8 proc.) i Kukiz‘15 (5 proc.)
Gdyby z kolei założyć pełne warianty koalicyjne, to PiS razem z Kukiz‘15 mógłby liczyć na 42-43 proc. głosów. Ewentualna koalicja opozycji zebrałaby nieco więcej, bo 45 proc.
Najnowszy sondaż przeprowadzony przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” wskazuje prawie idealny remis na scenie partyjnej. Należy przy tym podkreślić, że samo PiS cały czas utrzymuje formę lidera – poparcie dla partii rządzącej wzrosło w porównaniu z poprzednim miesiącem aż o 4 proc.
— czytamy w „Rz”.
kpc/”Rz”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/411658-sondaz-ibris-pis-liderem-start-biedronia-szkodzi-opozycji