Może pan mnie nie potrzebuje do rozmowy? A o Warszawie porozmawiamy, o moim programie, jak się umawialiśmy? Z Rafałem Trzaskowskim też pan tak rozmawia?
— zwracał się Patryk Jaki do prowadzącego rozmowę w TVN 24 Konrada Piaseckiego, na zakończenie burzliwego programu.
W sobotę wieczorem w jednym z mieszkań na terenie warszawskiego Śródmieścia policja ujawniła ciała kobiety i jej dziecka. W niedzielę prokuratura Okręgowa w Warszawie przedstawiła 40-letniemu partnerowi ofiary - który wcześniej sam zgłosił się na policję - zarzut zabójstwa. Z informacji przekazanych PAP wynika, że podejrzany odbywał karę w zakładzie karnym, a w sobotę przebywał na jednodniowej przepustce.
Piasecki w rozmowie z Patrykiem Jakim zwrócił uwagę, że politycy opozycji oskarżają go w tej sprawie i ministra Zbigniewa Ziobrę, żądając od nich wzięcia „odpowiedzialności politycznej”.
To nie są moi podwładni
— powiedział Jaki, wymieniając osoby, które podejmowały decyzje o przepustkach dla wspomnianego mężczyzny.
Kuratorowie, psychologowie, doświadczeni penitencjarze i sędzia
— mówił.
Zleciłem pilną kontrolę. Nie lekceważę tej sprawy
— zaznaczył.
Wiceminister sprawiedliwości przypomniał, że za poprzedniej ekipy rządzącej i na całym świecie dochodzi do takich zdarzeń, jednocześnie podkreślał, że to nie oznacza, że lekceważy tę sprawę.
To nie ja podejmuję decyzje. Nie jestem psychologiem, nie jestem sędzią
—odparł pytany o jego polityczną odpowiedzialność.
To obrzydliwe, żeby na takiej tragedii robić politykę
— stwierdził Jaki.
Za poprzednich rządów takich tragedii było więcej. Wiele zmieniło się w systemie penitencjarnym
— dodał.
Konrad Piasecki próbował sprowokować Jakiego, przytaczając słowa Ziobro o odpowiedzialności politycznej b. ministra sprawiedliwości w rządzie PO, Zbigniewa Ćwiąkalskiego, za samobójstwo w jednym z więzień.
Czym innym jest próba samobójcza, o co może zadbać minister np poprzez monitoring
— odpowiadał Jaki, zwracając jednocześnie uwagę, że to było samobójstwo w ważnej sprawie Krzysztofa Olewnika. Podkreślił, że pod jego nadzorem nie dochodzi do takich sytuacji.
Kolejna potyczka miała miejsce przy temacie in vitro.
Jak zostanę prezydentem Warszawy, to utrzymam tę procedurę. Lepiej uregulować to ustawą, niż zostawiać bez tego uregulowania
— tłumaczył kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta stolicy.
Prowadzący rozmowę Konrad Piasecki wmawiał Jakiemu, że jego poglądy nie są zgodne ze stanowiskiem polskiego Episkopatu. Polityk odpowiadał ostro.
Może pan mnie nie potrzebuje do rozmowy?
— powiedział, zarzucając dziennikarzowi manipulacje.
A o Warszawie porozmawiamy, o moim programie, jak się umawialiśmy? Z Rafałem Trzaskowskim też pan tak rozmawia?
— dodał na koniec Patryk Jaki.
kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/411654-ostre-starcie-w-studiu-jaki-dosadnie-do-dziennikarza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.