Prof. Zybertowicz o ekstradycji Przywieczerskiego: "To słuszne i sprawiedliwe, że wraca do nas w kajdankach"

Prawdopodobnie jakość naszych instytucji, które odpowiadają za zarządzanie ramami ruchów migracyjnych jest niedostateczna

— mówił w programie „Warto rozmawiać” (TVP Info) prof. Andrzej Zybertowicz.

Ci ludzie mogą przywieść ze sobą swoje problemy, a nie tylko siłę roboczą

— zauważył doradca prezydenta.

Poza tym, że będą siłą robocza dla pracodawców będą dla nas również sąsiadami lepszymi lub gorszymi

— dodał.

W rozmowie pojawił się również temat afery FOZZ i ekstradycji Dariusza Przywieczerskiego.

To słuszne i sprawiedliwe, że wraca do nas w kajdankach

— stwierdził Zybertowicz.

Sama afera była zaprojektowana jako pewna operacja pomostowa, żeby przetransportować pewne środki do określonych grup interesów. (…) Patrzę na problem afery FOZZ pod kątem dzisiejszym. (…) Problem nie polegał na tym,ze przeprowadzono wielką aferę, której beneficjentami byli ludzie mętnych interesów. Problem w tym, że III RP wolne, demokratyczne państwo latami nie potrafiło tej afery wyjaśnić, prześwietlić i doprowadzić do skazania sprawców

— podkreślił socjolog.

Nasza transformacja była podszyta działaniami tajnych służb

— zauważył rozmówca Jana Pospieszalskiego.

gah