Ja wolę 50 tys. darmowych posiłków dla dzieci w Łodzi niż to, że mnie pan Czarzasty nazwie lewicą
— mówi Barbara Nowacka „Gazecie Wyborczej”.
Liderka lewicowej Inicjatywy Polskiej wystąpiła w sobotę na konwencji wyborczej Koalicji Obywatelskiej. Działacze Inicjatywy mają startować z list Koalicji Obywatelskiej w wyborach samorządowych. To porozumienie skrytykował lider SLD Włodzimierz Czarzasty.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Konwencja Koalicji Obywatelskiej: straszenie PiS i niszczeniem samorządów. WIEMY, co zawiera „sześciopak” Schetyny. WIDEO, ZDJĘCIA
Nie on mnie zapisywał gdziekolwiek i nie on mnie będzie wypisywał
— odniosła się Nowacka do krytyki Czarzastego i podkreśliła, że jest człowiekiem dialogu.
Mówiła, że Czarzasty nie jest pierwszą osobą, która ją wyrzuca z lewicy, „bo nie znoszę ich szyldu, nie wpisuję się w schemat i idę wbrew utartej ścieżce”.
Ego i logo nie stanowią o tym, kto jest lewicą i kto jakie wyznaje wartości
— oceniła.
Nie zmieniam swoich poglądów, staram się skutecznie je realizować. Wybieram „no ego, no logo”
— stwierdziła.
I dzięki temu mamy wielką Koalicję Obywatelską
— podkreśliła.
ems/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/411524-kolejna-wojenka-na-lewicy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.