We krwi Pawła Chruszcza znaleziono 1 promil alkoholu. W jego organizmie nie było trujących substancji. Rodzina zmarłego ma zastrzeżenia do pracy prokuratury – donosi „Dziennik Gazeta Prawna”.
Głogowski radny zmarł w tajemniczych okolicznościach. Znaleziono go 31 maja powieszonego na słupie energetycznym.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Tajemnicza śmierć Pawła Chruszcza. „Rozmawiałem z nim krótko przed śmiercią. Nie wierzę, że targnął się na życie”
TYLKO U NAS. W śledztwie dotyczącym śmierci Pawła Chruszcza jest badanych kilka wątków
Prokuratura, która zajmuje się sprawa tajemniczej śmierci dysponuje już wynikami badań toksykologicznych, mechanoskopijnych, fizykochemicznych oraz śladów DNA.
Rodzina zmarłego radnego krytykuje sposób prowadzenia śledztwa przez prokuraturę. Twierdzi, że nie zebrano i nie zabezpieczono wszystkich dowodów. Zastanawia się czemu mają służyć kolejne przecieki do mediów. Obawia się również, że śledztwo zostanie umorzone.
Przyjaciel radnego powiedział w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”, że podczas śledztwa nie przesłuchano wielu osób, np. człowieka, z którym Paweł Chruszcz spotkał się dzień przed śmiercią.
Poszukiwania Pawła Chruszcza, który zaginął w środę przez Bożym Ciałem przerwano w nocy. Dziwnie to tłumaczono. Poinformowano, że warunki atmosferyczne są złe. Tylko, że pogoda wtedy była dobra.
ems/”Dziennik. Gazeta Prawna”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/411511-wyniki-badan-tragicznie-zmarlego-pawla-chruszcza