Ludzie poprzedniej ekipy rozkradali państwo przez osiem lat. W paskudny sposób godzili się na grabienie majątku narodowego, kombinowali. Nie jak zwiększyć bogactwo Polski, ale jak wyrwać skarbowi państwa kolejne zasoby, firmy, jak się na tym uwłaszczyć. I ci ludzie teraz mają czelność drukować plakaty, że „PiS wziął miliony”. A mowa o ekipie, która właśnie to złodziejstwo zatrzymała!
— mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen w rozmowie z Michałem Karnowskim w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.
W wywiadzie udzielonym tygodnikowi „Sieci” Daniel Obajtek demaskuje kłamstwa, jakie przedstawiciele poprzedniego rządu rozpowszechniają w mediach. Wskazuje, komu PiS naprawdę zabrał miliony, o których czytamy na billboardach i jak rozwija się polska gospodarka. Zapytany o to, jaka jest prawda o rządach PiS, Prezes PKN Orlen wyjaśnia:
Ona jest dla poprzedników kompromitująca. Po pierwsze, PiS doprowadziło do tego, że spółki skarbu państwa osiągają coraz lepsze wyniki, a niektóre nawet znacząco wyższe niż kiedykolwiek. Inwestują, rozwijają się, szukają innowacji, kooperują z sobą. Zauważają to również inwestorzy giełdowi. Nie ma mojej zgody na nieprawość w życiu publicznym. Zastanawiałem się nad motywami tych działań i dochodzę do wniosku, iż jest tu także żal, że nie zdążyli wszystkiego sprzedać swoim kumplom, że nie udało im się tego sprywatyzować.
Prezes PKN Orlen opowiada również o obiecujących planach spółki:
W najbliższych latach planujemy zainwestowanie w rozwój koncernu, w tym na rozwój petrochemii przeznaczenie wielu miliardów. Nie mamy wyjścia. Cel, jaki sobie stawiamy, jest prosty: musimy pogłębić przerób ropy, musimy mocno wejść w przemysł petrochemiczny. I taką decyzję podjął zarząd pod moim kierownictwem. To już się dzieje, uzyskujemy koncesje, powstają instalacje. W sumie wydamy na to ponad 8 mld zł. To jest też ogromna szansa, bo mając rafinerie, można rozwinąć także gałąź petrochemiczną. Z analiz wynika, że zapotrzebowanie na produkty petrochemiczne w 2040 r. wzrośnie dwukrotnie. Ale to tylko początek: mając już konkretne produkty chemiczne, możemy z nich tworzyć inne produkty, jeszcze bardziej opłacalne. Czy pan wie, że w Polsce nie produkuje się podstawowego składnika styropianu? Ani wielu innych komponentów petrochemicznych? Musimy to zmienić. Tym bardziej że ropy na potrzeby paliw płynnych będziemy w dłuższej perspektywie zużywali coraz mniej.
Michał Karnowski porusza także drażliwy temat rosnących cen paliw.
W tej chwili się ustabilizowały. Proszę jednak pamiętać, że znaczący wpływ na ceny ropy ma sytuacja na rynkach światowych, a także kurs dolara. W ciągu roku cena baryłki ropy zdrożała o 50 proc., zmienił się kurs dolara do złotówki, a cena paliw wzrosła o kilkanaście groszy. Nie lekceważę tego. Wiem, że to nieprzyjemne dla klientów, ale staramy się robić wszystko, m.in. optymalizując koszty, aby cena oferowanych przez nas paliw rosła wolniej, mniej niż cena surowca
— zapewnia Obajtek.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 10 września 2018, także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/411470-daniel-obajtek-w-mocnym-wywiadzie-dla-sieci