Jestem pod wrażeniem tego, że ciągle jeszcze w tym zawodzie misja jest przynależna do pewnych nazwisk, redakcji, grup, ale na pewno nie do środowiska. Jesteśmy świadkami absolutnego upadku obyczajów dziennikarskich
— biadolił Kamil Durczok w Krynicy.
Były dziennikarz TVN i TVP narzekał na obecne dziennikarstwo. Zwracał m.in. uwagę na problem braku sprawdzania materiałów w dwóch źródłach przez dziennikarzy. Przekonywał, że dzisiaj ważniejsza stała się klikalność.
Jak powie się o tym w jakimkolwiek portalu, nawet o dużym zasięgu, to popukają się w czoło. Kto to będzie sprawdzał, dlaczego? Po to, aby wyprzedziła nas konkurencja?
— powiedział.
Mamy źródło, mamy autora, mamy nagranie – to jedziemy z tym fantem. To jest dziś obraz dziennikarstwa w Polsce. Każda głupota, każda bzdura rzucona przez polityka, jeśli tylko gwarantuje klikalność – jest publikowana
— dodał.
To nie koniec złotych myśli redaktora Durczoka. Uznał, że dziennikarstwo zmierza ku upadkowi.
Dziś niestety klikają się rzeczy proste, głupie, ale atrakcyjne. To prowadzi do absolutnego upadku dziennikarstwa
— mówił.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/411389-durczok-jestesmy-swiadkami-upadku-obyczajow-dziennikarskich