Nie czułem się chroniony przez nasze służby
— narzekał na swój los Radosław Sikorski.
Były minister spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska przekonywał, że wszyscy byli przeciwko poprzedniej władzy.
Jak jest się ministrem i ma się przeciwko sobie obce służby, opozycje, media, biznes, prokuraturę i część własnych służb, to nie czuje się człowiek dobrze chroniony jako urzędnik państwowy. W wielu krajach Rosjanie użyli tych metod, w Wielkiej Brytanii, w Stanach Zjednoczonych, by zaszkodzić demokratycznie wybranym rządom
— powiedział.
Tych zbiegów okoliczności jest trochę za dużo
— dodał.
Zdaniem Sikorskiego rosyjskie służby mają wpływ na polskie media, a może i na struktury państwa.
To, że Rosjanie działają bardzo agresywnie i znajdują ochoczych pomocników w polskim mediach, a może i w strukturach polskiego państwa zupełnie mnie nie dziwi
— stwierdził.
Sikorski jest też przekonany, że jest inwigilowany przez służby.
Źle mi pan życzy. Chce pan żeby koledzy z pisowskich służb jeszcze podwoili mi inwigilację?
Na koniec rozmowy Sikorski mówił o Schetynie jako sprawnym liderze opozycji. Zwrócił też uwagę na sytuację polskiej lewicy i to, że powinna walczyć z PiS-em.
Pan ma swoje wpływy na lewicy
— zwrócił się Sikorski do Żakowskiego.
Pan się chyba Harry’ego Pottera naczytał. (…) Nie mam czarodziejskiej różdżki
— odpowiedział mu Jacek Żakowski.
mly/tok.fm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/411179-sikorski-nie-czulem-sie-chroniony-przez-nasze-sluzby
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.