Usta pełne frazesów o uczciwości i demokratycznych standardach, a w rzeczywistości oskarżenie o zorganizowanie zadymy w starostwie w Słubicach! Mowa o niejakim Marcinie Jabłońskim, staroście ze Słubic i kandydacie do wyborów samorządowych w Lubuskiem. „Z dumą” pochwalił się właśnie nominacją partyjną do wyborów samorządowych, ale „zapomniał”, że jest oskarżony, a jego proces trwa właśnie w sądzie! Oto „Polska samorządowa” w wykonaniu Platformy Obywatelskiej!
Marcin Jabłoński dostał „jedynkę” w okręgu słubicko-świebodzińsko-międzyrzeckim. To były starosta słubicki, marszałek oraz wojewoda lubuski. Zdaniem prokuratury, „Marcin J.”, w lipcu 2016 roku wynajął ochroniarzy i „odbił” z rąk poprzedniego starosty Piotra Łuczyńskiego budynek urzędu. Doszło do szarpaniny. Interweniować musiało pogotowie ratunkowe. W trakcie bijatyki ranna została lokalna radna, która spadła ze schodów. Dantejskie sceny w Słubicach i pobicie radnej trafiły do ogólnopolskich mediów. Jabłoński sam przyznał, że doszło do takiej sytuacji.
Zabrałem trzech radnych, trzech ochroniarzy. Łuczyński potrafi być dość agresywny i nieobliczalny. Ochrona miała zapewnić nam bezpieczeństwo.
– przyznał Jabłoński w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
O co poszło w tej awanturze? To także dobrze obrazuje standardy Platformy Obywatelskiej w „terenie”. Rada powiatu potajemnie odwołała Łuczyńskiego z funkcji starosty i w tajnym głosowaniu wybrała właśnie Jabłońskiego. Poprzedni starosta nie uznał tej decyzji. Poparł go wojewoda lubuski unieważniając tę decyzję rady. Jabłoński nic sobie z tego nie zrobił i siłą przejął budynek starostwa, zarzucając swojemu poprzednikowi bezprawie. Ostatecznie sprawę rozstrzygnął sąd, który stanął po stronie Jabłońskiego.
Marcina Jabłońskiego, w kolejnych wyborach, popierali m.in. Donald Tusk, Elżbieta Bieńkowska, Bronisław Komorowski, Stefan Niesiołowski i inni bosowie PO.
To jednak niejedyny problem Jabłońskiego z PO. W ubiegłym roku, Sebastian Popiołek, prezes Sądu Rejonowego w Słubicach, złożył zawiadomienie do prokuratury o popełnienie przestępstwa przez Jabłońskiego. Sędzia uznał, że Jabłoński zapłacił publicznymi pieniędzmi starostwa za koszta w sprawie prywatnoskargowej.
Skierowałem takie zawiadomienie na podstawie informacji przekazanej przez przewodniczącego wydziału karnego, który, nadając bieg jednej ze spraw prywatnoskargowych, stwierdził, że mogą zachodzić okoliczności uzasadniające podejrzenie popełnienia przestępstwa.
– mówi prezes Popiołek w rozmowie z „Gazetą Lubuską”, zaś Jabłoński tłumaczył, iż doszło do pomyłki.
Jedynka na liście PO i Nowoczesnej w wyborach do Sejmiku jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Ostatnio załamywał ręce nad incydentem, w którym była urzędniczka spoliczkowała działaczkę KOD.
Jak myślicie, jaki może być następny krok w stronę samosądu w wykonaniu zaślepionych z nienawiści przedstawicieli samozwańczej kasty monopolistów na prawdę i rację..???
– napisał na swoim profilu facebook.
Ciekawy wniosek, jak na człowieka, który brał udział w burdzie, w trakcie której ranna została bezbronna kobieta.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/410926-ujawniamy-jedynka-na-liscie-po-z-zarzutami-i-procesem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.