W styczniu 2018 Ministerstwo Sprawiedliwości upubliczniło listę pedofilów. Nie było na niej ani jednego księdza. Kogo chroni Patryk Jaki? Jesteśmy pewni, że chcemy takich ludzi w życiu publicznym?
— napisał na Twitterze sekretarz generalny Nowoczesnej Adam Szłapka. Najwyraźniej nie wiedział, że tylko część wspomnianego rejestru jest publiczna i znajdują się w niej sprawcy najpoważniejszych przestępstw. Jak widać do posła Szłapki nie dociera, że wśród nich nie ma żadnego księdza.
Rozpoczęła się gra fałszem, obłudą, byle się przykleiło. To jest dowód dramatycznej sytuacji @trzaskowski_, bo jeśli w ruch idą fałszywe sugestie, to oznaka, że dla tych ludzi nie liczy się Warszawa, program, mieszkańcy, ale władza dla władzy
— skomentował wpis Szłapki Sebastian Kaleta z komisji weryfikacyjnej.
Księży, tak jak każdego innego obowiązują te same przepisy. Nikogo rejestr pedofilów nie chroni. Fakt, że nie znajdują się tam księża (w rejestrze jawnym) oznacza, że księża nie popełniali najbrutalniejszych przestępstw (tam się kwalifikują brutalne gwałty)
— zaznaczył w innym wpisie.
as/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/410906-szlapka-atakuje-jakiego-posuwajac-sie-do-manipulacji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.