Aktywizacja długotrwale bezrobotnych, telepraca i zatrudnienie na część etatu to elementy, które mogą pomóc w rozwiązaniu problemu braku rąk na rynku pracy – mówiła minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska we wtorek podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Minister była gościem panelu „Rodzina to jest siła. Nowy wymiar polityki rodzinnej”, który odbył się w ramach Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Rafalska przypomniała, że jeszcze niedawno w urzędach pracy w Polsce było zarejestrowanych 3 mln osób bezrobotnych.
Dziś jest to poniżej 960 tys. osób, stopa bezrobocia jest na poziomie 5,9 proc. Według Eurostatu Polska jest na trzecim miejscu w UE pod tym względem
— dodała.
Przypomniała, że w wzrost wynagrodzeń wyniósł 7,2 proc. rok do roku, a przeciętna płaca zbliża się do 5 tys. zł.
Rafalska zaznaczyła, że w związku z taką sytuacją jedną z głównych barier rozwoju, wskazywaną przez przedsiębiorców, jest niedobór wykwalifikowanych pracowników.
Wyzwaniem jest zatem aktywizowanie długotrwale bezrobotnych i biernych zawodowo, czyli wykorzystanie tego potencjału zasobu pracy, który do tej pory był niewykorzystany
— wskazała.
W tej grupie wymieniła m.in. młode kobiety – studentki, które mogłyby łączyć kształcenie i pracę, oraz kobiety po 50. roku życia, które za wcześnie rezygnują z pracy.
Kolejnym ważnym elementem, który może uruchomić ten potencjał, jest zatrudnienie na część etatu. W Polsce ta forma zatrudnienia jest bardzo niska, w Holandii taka forma jest wykorzystywana trzy razy częściej
— powiedziała.
W ocenie Rafalskiej, szukając sposobu na lepszą aktywizację długotrwale bezrobotnych, można też korzystać z telepracy.
Ta forma jest ciągle w Polsce rzadko wykorzystywana przy zatrudnianiu, a ma istotne znaczenie przy osobach niepełnosprawnych, bo usuwamy barierę dotarcia do miejsca pracy
— mówiła.
Zdaniem minister, ważne jest także uświadomienie ludziom, że bardzo ważne jest kształcenie ustawiczne i podnoszenie kwalifikacji.
Rafalska podała dane, z których wynika, że w I kwartale br. na emeryturę przeszło 444 tys. osób, które nadal jednak wykonują swoją pracę.
Zatem to nie był koniec ich aktywności. W tym kontekście rolą rządu jest stworzenie odpowiednich warunków, abyśmy podjęli najlepszą dla siebie, dla rodziny decyzję odnośnie przejścia na emeryturę
— podkreśliła.
Rafalska zaznaczyła, że dla rządu jest bardzo ważne, aby zmniejszyć skalę zatrudnienia na umowach cywilnoprawnych.
Tu dokonały się duże zmiany. W I kwartale 2016 r. było 508 tys. zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych, czyli na umowy o dzieło czy zlecenie. W I kwartale br. było tych umów 439 tys., czyli spadek o 70 tys. Odnotowaliśmy jednoczesny wzrost umów o pracę o 554 tys. Spadek umów cywilnoprawnych ma znaczenie, jeśli chodzi o poczucie bezpieczeństwa materialnego rodzin
— powiedziała minister.
Wskazała, że aktywna polityka rządu opiera się na kilku filarach. Wymieniła m.in. program 500 plus, wyprawkę „Dobry start” i planowane wprowadzenie świadczenia emerytalnego dla matki lub ojca wychowującego czwórkę dzieci.
W ocenie Rafalskiej nie ma silnej rodziny bez poczucia stabilności, które wynika z obecności rodziców na rynku pracy.
Nigdy nie było ambicją naszego rządu zastąpienie świadczeniami, które wspierają polskie rodziny, tego, co wynika z dochodu. Poczucie bezpieczeństwa, wzrost wynagrodzeń, spadek bezrobocia to są te czynniki, które stabilizują rodzinę, które powodują, że rodzina w tej sytuacji może zdecydować się na to, na czym nam najbardziej zależy - na zwiększeniu swojej liczebności
— mówiła.
Natomiast wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek, która moderowała panel, podkreśliła na jego koniec, że przemiany demograficzne wpłynęły na zmianę modelu rodziny. Według niej ludzie coraz później decydują się na małżeństwo i posiadanie dzieci.
Mazurek podkreśliła, że rząd odchodzi od pojęcia rodziny w sposób czysto akademicki, związany z polityką społeczną. „
Ale pojmujemy ją (rodzinę) jako wartość i wspieramy ją horyzontalnie, na wszystkich obszarach aktywności. W rządzie wszystkie ministerstwa podejmują działania, które mogłyby polepszyć los rodziny
— zaznaczyła wicemarszałek Sejmu.
Zbliżamy się do „naturalnego bezrobocia”, wiemy, że nie nastąpi już jego spektakularny spadek - powiedziała również we wtorek w Krynicy minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Zaznaczyła, że jednym z wyzwań na rynku pracy jest niedobór wykwalifikowanych pracowników.
Minister wzięła udział w panelu podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy. Szefowa MRPiPS zwróciła uwagę, że liczba osób bezrobotnych spadła poniżej miliona.
Zbliżamy się do bezrobocia naturalnego. Wiemy też, że jakieś spektakularne spadki bezrobocia nie będą już następowały. Choć nie możemy mówić, że nastąpiło spowolnienie spadku bezrobocia
— powiedziała.
Katalin Novak z ministerstwa ds. zasobów ludzkich Węgier, która uczestniczyła w tym samym panelu, zwróciła uwagę, że Węgry również zmagają się z problemem niskiej liczby urodzeń. Poinformowała, że węgierski rząd przekazuje 5 proc. PKB na politykę rodzinną.
Opiera się to m.in. na systemie podatkowym, który jest przyjazdy dla rodzin
— wyjaśniała. Dodała, że im więcej rodzina ma dzieci, tym mniej płaci podatków. Podkreśliła, że na Węgrzech rodziny z dziećmi mogą liczyć m.in. na dopłaty do mieszkań i zwolnienia z opłat za kredyt.
Z problemem niskiej liczby urodzeń zmaga się również Ukraina. Przyznał to inny uczestnik panelu - Andrij Rewa z ministerstwa polityki socjalnej Ukrainy. Zaznaczył, że w jego kraju też jest problem braku pracowników m.in. z powodu demografii. Jak mówił, jeżeli nic się nie zmieni, to problem ten będzie się pogłębiał.
11 września Rada Ministrów rozstrzygnie ostateczną wysokość minimalnego wynagrodzenia i stawki godzinowej w 2019 roku - zapowiedziała także we wtorek w Krynicy minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
Według przepisów rząd do 15 września ma przyjąć ostateczną decyzję w tej sprawie.
Na posiedzeniu 11 września, to będzie ostateczny termin, Rada Ministrów rozstrzygnie ostateczną wysokość minimalnego wynagrodzenia i stawki godzinowej. Znamy propozycję związków zawodowych, pracodawców i naszą wcześniejszą, która wynosi 2220 zł
— powiedziała w Krynicy PAP minister Rafalska.
W czerwcu Rada Ministrów w trybie obiegowym przyjęła propozycję podniesienia minimalnego wynagrodzenia w 2019 r. do 2220 zł, a stawki godzinowej do 14,50 zł. Oznacza to wzrost minimalnego wynagrodzenia w stosunku do wysokości z 2018 r. o 5,7 proc. oraz relację do prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na poziomie 46,6 proc.
W ubiegłym tygodniu „Rzeczpospolita” napisała, że rząd ma podwyższyć minimalne wynagrodzenie w 2019 r. do 2255 zł, powyżej planowanych do tej pory 2220 zł.
Minimalne wynagrodzenie za pracę w 2018 r. wynosi 2100 zł. Kwota ta stanowi 47,3 proc. prognozowanego na 2018 r. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. Minimalna stawka godzinowa w 2018 r. wynosi 13,70 zł.
W ubiegłym tygodniu Rafalska podczas spotkania z NSZZ „Solidarność” przedstawiła propozycje rządu, które zakładały, że w przyszłym roku w sferze budżetowej nie byłoby wzrostu funduszu wynagrodzeń, ale zostałaby odmrożona kwota bazowa (miałaby zostać zwiększona o wskaźnik inflacji). W przypadku tzw. pracowników niemnożnikowych rząd zaproponował wzrost funduszu wynagrodzeń. W instytucjach, których pracownicy - w wyniku zamrożenia wynagrodzeń - mają bardzo niskie wynagrodzenia, rząd zaproponował podwyżki na poziomie 2 procent. Podwyżki miałyby objąć też pracowników urzędów wojewódzkich.
Minister zaproponowała również podwyższenie minimalnego wynagrodzenia do 2220 zł. Informowała jednak, że w tej kwestii decyzja nie jest ostateczna, a rząd „jest otwarty na propozycje związkowe”.
Związkowcy zaznaczyli, że oczekują, iż minimalne wynagrodzenie za pracę w 2019 r. będzie nie mniejsze niż 2255 zł (wcześniej „S” żądała 2278 zł). Związkowcy chcieliby też „ustalenia jako podstawy do wyliczeń odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na poziomie co najmniej drugiego półrocza 2014 r.”.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/410826-rodzina-to-jest-sila-minister-rafalska-w-krynicy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.