Najbardziej znana emerytka sędziowska prof. Małgorzata Gersdorf przekroczyła kolejną granicę! Jak udało nam się ustalić, domaga się ona potępienia dr Macieja Nawackiego, sędziego Sądu Rejonowego w Olsztynie i jednocześnie członka Krajowej Rady Sądownictwa. Co tak bardzo zbulwersowało panią Gersdorf? Była już I Prezes Sądu Najwyższego zdenerwowała się na słowa sędziego, który stwierdził, że „osoby (w tym sędziowie Sądu Najwyższego - red.), które łamią prawo w Polsce, spotkają się z adekwatną reakcją w tym zakresie”. Prawda w oczy kole? Portal wPolityce.pl dotarł do treści pisma, które Gersdorf skierowała do Prezes SO w Olsztynie. Pismo jest ewidentną próbą zastraszenia sędziego i nieuprawnioną próbą zamknięcia mu ust. Jest też szczytem hipokryzji.
Sędziemu chodziło o bezprawne wtargnięcie Obywateli RP do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa. W miniony poniedziałek, grupka awanturników, chciała zablokować posiedzenie KRS, blokując wejścia i wyjścia do sal posiedzeń. Protestujących wyniosła z KRS policja.
Osoby, które łamią prawo w Polsce, spotkają się z adekwatną reakcją w tym zakresie.
– powiedział wtedy Maciej Nawacki.
Dziennikarze pytali, czy sędzia ma też na myśli sędziów Sądy Najwyższego. Nawacki potwierdził, że i on nich mu chodzi.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Kasta w panice! Prezes „Iustitii” straszy apolitycznych sędziów: ”A co zrobić z sędzią, który łamie konstytucję?
Na sędziego rzuciły się natychmiast media „salonu” oraz przedstawiciele skrajnie upolitycznionych stowarzyszeń sędziowskich „Themis” oraz „Iustitia”. Sam Nawacki stał się już wcześniej ofiarą czystki w tym ostatnim stowarzyszeniu. Został bowiem usunięty z „Iustitii” za to, że z sukcesem kandydował do KRS.
Jak ustalił portal wPolityce.pl, do nagonki na Nawackiego włączyła się teraz Małgorzata Gersdorf. Do Sądu Okręgowego w Olsztynie wpłynęło szokujące pismo Małgorzaty Gersdorf. Była prezes SN, korzystając z papieru firmowego firmy, wystosowała do prezes w Olsztynie kuriozalne pismo, do którego treści dotarł portal wPolityce.pl. Odnosi się w nim do wypowiedzi sędziego Nawackiego z poniedziałku.
Powyższa wypowiedź nie tylko narusza dobre imię i godność sędziów SN, ale także pozostaje w sprzeczności z dyspozycją (…) Zbioru Etyki Zawodowej Sędziów i Asesorów Sądowych (…). Przepisy te nakazują sędziom kierowanie się zasadami uczciwości, godności , honoru, poczuciem obowiązku oraz przestrzeganiem obyczajów, unikanie zachowań, które mogłyby osłabić zaufanie do ich bezstronności (…).
– pisze do Danuty Hryniewicz, Prezes SO w Olsztynie Małgorzata Gersdorf.
(…) kolegium sądu okręgowego wypowiada się w przypadkach zachowań sędziów naruszających zasady etyki. W tym kontekście zwracam się do Pani Prezes, jako Przewodniczącej Kolegium Sądu Okręgowego w Olsztynie z prośbą o poddanie pod obrady Kolegium sprawy wypowiedzi Pana Macieja Nawackiego (….), która w sposób oczywisty uchybia godności sędziego.
– czytamy w piśmie Gersdorf.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Ostry atak na sędziego z KRS i dobitny komentarz publicysty. Ziemkiewicz: „Sędzio Żurek, zamilcz”
Donos na sędziego Nawackiego jest nie tylko skandaliczną próbą zakneblowania ust tej części sędziów, którzy chcą normalnie pracować i nie interesują ich polityczne deale „kasty”. To też szokujący przykład hipokryzji. Publicznie zadajemy więc pytania pani Gersdorf:
Gdzie Pani była, gdy sędzia Żurek groził sędziom KRS i SN odebraniem emerytury?
Czy interweniowała, gdy politycy opozycji straszyli sędziów „konsekwencjami” i usunięciem z zawodu?
Czy niezależnością sędziowską i działaniem zgodnie z etyką jest publiczne pokazywanie się z politykami i uczestniczenie w politycznych naradach oraz spotkaniach?
Czy trzeba Pani Gersdorf przypomnieć jak sfotografowano ją z Grzegorzem Schetyną i innymi partyjnymi bossami?
Jakim też prawem korzysta Pani z urzędowych pism Sądu Najwyższego?
W jakim charakterze kieruje Pani szokujące listy do SO w Olsztynie?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/410729-tylko-u-nas-niezawislosc-gersdorf-donosi-na-sedziego