Na złote rady Bronisława Komorowskiego zawsze można liczyć. Tym razem były prezydent skierował je do swojego następcy. Choć, to Andrzej Duda wyciągnął rękę na znak pokoju do Lecha Wałęsy, który ostentacyjnie opuścił katedrę podczas przemówienia Dudy, Bronisław Komorowski poszedł do TVN, by go skrytykować. Oczywiście w duchu przesłania: „Zgoda buduje”.
„Z tego wynika, że wolałby rewolucję krwawą” - stwierdził w „Faktach o Świecie” TVN24 BiS były prezydent Bronisław Komorowski, komentując wczorajsze przemówienie Andrzeja Dudy. Podczas obchodów 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych prezydent Duda powiedział, że w 1989 roku nastąpiła w Polsce bezkrwawa rewolucja, ale Polska płaci jednak za to cenę, którą są drążące ją choroby.
CZYTAJ WIĘCEJ: Gorzkie słowa Andrzeja Dudy! Prezydent z okazji 38-lecia Porozumień Sierpniowych o III RP: „To nie była zdrowa Polska”. ZDJĘCIA
Ja na miejscu pana prezydenta to bym milczał
— stwierdził Komorowski, bardzo krytycznie oceniają przemówienie Andrzeja Dudy, które obecny prezydent wygłosił w piątek podczas oficjalnych uroczystości.
To powinien być dzień refleksji o tym, co udało się osiągnąć
— stwierdził Bronisław Komorowski w rozmowie w 38. rocznicę Porozumień Sierpniowych. Jego zdaniem dzięki porozumieniu między „Solidarnością” a rządem „udało się uniknąć” bardzo ryzykownego konfliktu.
Wojna domowa wisiała na włosku
— ocenił.
Powinniśmy być dumni z tego, co udało się osiągnąć, ale też z tego, że tych scenariuszy udało się uniknąć
— dodał.
W trakcie uroczystości prezydent Andrzej Duda mówił, że obecnie trwają dyskusje i spory dotyczące przełomu 1989 roku.
Można się zgadzać z różnymi koncepcjami i teoriami, ale fakty są takie, że w Polsce nastąpiła bezkrwawa w zasadzie rewolucja
— powiedział Duda. Dodał, że płacimy za to jednak cenę.
Tą ceną są także choroby, które bez przerwy, choć w coraz mniejszym stopniu drążą nasze państwo od tamtego czasu. Bo jakże nie nazwać chorobą (tego), że w Sądzie Najwyższym wciąż orzekają sędziowie, którzy skazywali ludzi niepodległościowego podziemia w czasie stanu wojennego?
— pytał prezydent Andrzej Duda.
Bronisław Komorowski stwierdził, że Andrzej Duda nie powinien mówić o sędziach SN, kiedy w ministerstwie sprawiedliwości pracują „osoby o wątpliwej reputacji”.
Przykładem takiej patologii jest sędzia Kryże
— stwierdził były prezydent. W marcu 1980 jako sędzia Sądu Rejonowego w Warszawie Andrzej Kryże skazał na karę aresztu zasadniczego między innymi Bronisława Komorowskiego za publiczne stwierdzenie, że PRL nie jest państwem niepodległym i zorganizowanie w Warszawie 11 listopada 1979 obchodów Święta Niepodległości. Kryże pracował w Ministerstwie Sprawiedliwości w czasie pierwszych rządów PiS. Komorowski odniósł się także do słów o tym, że Polska zapłaciła cenę za bezkrwawą rewolucję. -
Z tego wynika, że wolałby rewolucję krwawą - stwierdził były prezydent. - To przedziwna wypowiedź. (…) Nie chwycił odpowiedniego tonu dla rocznicy i świątyni
— dodał Komorowski, zarzucając prezydentowi, że ani raz nie wymienił nazwiska Wałęsy.
Nie zszywa Polski, co jest w moim przekonaniu zadaniem głowy państwa, tylko pruje
— ocenił.
Cóż, nikt tak nie zszywał Polski jak Bronisław Komorowski, prawda? O Lechu Wałęsie już nawet nie wspominając. Ten ostatni pokazał wczoraj dobitnie co to znaczy „łączyć”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Skandaliczne zachowanie! Prezydent Duda zaczyna przemowę, a Wałęsa? Ostentacyjnie wychodzi z kościoła! WIDEO
mall /
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/410358-doskonale-komorowski-uczy-dude-jak-budowac-jednosc