Niby łatwo przewidzieć, jak „Wyborcza”/Oko.press/ „Newsweek” opiszą tegoroczne obchody Święta Wojska Polskiego. Święta ustanowionego na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej w 1920 r., Cudem nad Wisłą zwanej. Święta będącego jednocześnie świętem liturgicznym Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Przecież już samo skumulowanie tych świętowań może być powodem nieprzyjemnych dreszczy dla kosmopolitycznych dusz… A jednak zaskoczenie. Przeglądając relacjo-refleksje na temat tegorocznego 15 sierpnia w wymienionych wyżej medium, można być zaskoczonym dystansem oddalenia od polskości.
Kontrowersje
Wiele miast świętowało, ale kluczowa była oczywiście stolica, w której odbyła się wojskowa defilada. Tym razem przeszła Wisłostradą i miała rozmach jak Święto Narodowe Francji na Polach Elizejskich. Był też wojskowy piknik na błoniach Stadionu Narodowego, a na pl. Piłsudskiego wieczorem było widowisko „Wolność we krwi”.
Dla wielu Polaków to był po prostu radosny dzień. Dla niektórych to był dzień pełen kontrowersji.
Kto to widział, żeby z powodu defilady tarasować „ruchliwy szlak rowerowy”? („Wyborcza”). By urządzać takie „ćwiczenia z potęgi”? I sytuacje, gdy „z morza dźwięków można wyłapać słowa »Polska«, »Polak«, »z Polską« i »o Polskę«. Reszta jest nieczytelna” („Newsweek”). Bo przecież: „Jacy rządzący najbardziej kochają defilady i co one symbolizują? Poczytaliśmy historyków, antropologów i filozofów. I zrobiło nam się niedobrze” (Oko.press).
A wieczorne widowisko? Podobno nie było zgody na wykonanie jednego z utworów, a i tak zaśpiewali. Prezydent zaś mówił za długo. A plakat promujący imprezę to plagiat plakatu jakiejś francuskiej artystki („GW”).
„Fetor hurrapatriotyzmu”
Ale „kontrowersje” to nie wszystko. Relacjonując widowisko na pl. Piłsudskiego, weteran „GW” napisał, że od tego patriotyzmu „można było dostać mdłości”.
I coś jest na rzeczy. Pewien filozof z UMCS (też na łamach „Wyborczej”) użył nie tylko słów mocniejszych: odczuł „fetor hurrapatriotyzmu”, lecz dostrzegł coś jeszcze donioślejszego (pewnie tym „fetorem” odurzony): Polacy nadużywają wizerunku Matki Boskiej! A „Matka Boska jest kosmopolitką, mówi wieloma językami i przychodzi do całej ludzkości”.
Zastanówmy się zatem, czyż nie najwyższa pora, aby Polacy odważnie zadali pytania: „Jak można podziwiać sprzęt wojskowy? Czy to na pewno normalne? Czy naprawdę trzeba tak patetycznie? Nie da się od tego uwolnić? Nie wystarczy kameralny jarmark i wszak słodyczą pachnący słoiczek dżemu?”.
Wolność we krwi i już
Widowisko muzyczne „Wolność we krwi” było opowieścią o rodzinie, której losy przeplatają się z historią odrodzonej Polski.
Zagrał pomysł ilustrowania zakrętów naszej historii przebojowymi utworami muzycznymi. Pewnie, że przekaz historyczny był, siłą rzeczy, uproszczony. Może nie we wszystkich miejscach fortunnie, co widać np. gdy czytamy wspomnianego już autora „GW”, który na pytanie, jak w takim razie obalony został komunizm, odpowiada: „A tak: przyjechał Ojciec Święty Jan Paweł II i powiedział: »Niech zstąpi Duch Święty i odrodzi oblicze ziemi«. I odrodził oblicze Polaków… i już”.
Ale czyż podobnie nie było z sukcesem wyborczym Prawa i Sprawiedliwości? Zakrzyknięto do ludzi, wezwano do podniesienia się z kolan, obiecano pieniądze na dzieci, odebrano Platformie władzę. I już.
Patrioci
W ostatnich latach środowiska opozycji, podążając z duchem czasu, śmiało sięgają po retorykę polskości. Deklarują swój patriotyzm, zaznaczając wszelako, że mają inną (tj. głównie antypisowską) wizję Polski i polskości.
„Literackim” centrum tej opozycji są „Wyborcza”/Oko.press/„Newsweek”. Ich autorzy nie dotarli jeszcze do momentu zrozumienia, że nie da się pogodzić deklaracji bycia Polakiem z jednoczesnym prześmiewczym dystansowaniem się wobec dziedzictwa ocalonego przez naszych przodków w Bitwie Warszawskiej.
Katarzyna i Andrzej Zybertowiczowie
Tekst opublikowany w tygodniku „Sieci” nr 35/2018
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/410344-wolni-i-wolni-inaczej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.