Trzaskowski milczy o roli Niemiec w 1939 r. Andruszkiewicz kpi: "Boi się Pan, że straci Pan ich wsparcie w walce o urząd prezydenta Stolicy?"

Rafał Trzaskowski poszedł chyba w ślady Donalda Tuska, który milczy o roli Niemiec w wywołaniu II wojny światowej.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk przemówił 1 września Janem Pawłem II: „Każdy ma w życiu swoje Westerplatte”. Ani słowa o napaści Niemiec na Polskę!

79 lat temu, o godz. 6.45, pierwsze bomby spadły na Warszawę

— napisał Rafał Trzaskowski na Twitterze.

Kandydat na prezydenta Warszawy nie wskazał kto bombardował Warszawę we wrześniu 1939 r.

Dziś uczciliśmy pamięć ofiar II wojny światowej, składając wieńce na Kole – w miejscu pierwszego bombardowania stolicy, przed Grobem Nieznanego Żołnierza i pod pomnikiem prezydenta Stefana Starzyńskiego

— podkreślił kandydat Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy.

Internauci zastanawiają się czy Rafał Trzaskowski nie wie czy nie chce wiedzieć, że to Niemcy bombardowali Warszawę.

Panie Pośle, ale czyje bomby spadły na Warszawę? Kto zaatakował 1 IX 39? Marsjanie? Czy tak ciężko napisać prawdę, że byli to po prostu Niemcy? Boi się Pan, że straci Pan ich wsparcie w walce o urząd prezydenta Stolicy?

— napisał Adam Andruszkiewicz.

WPIS POSŁA TRZASKOWSKIEGO JEST ZGODNY Z PRZEKAZEM DNIA KIEROWNIKA TUSKA I W TYM PRZYPADKU NIE MOŻNA LICZYĆ NA SAMODZIELNOŚĆ KANDYDATA PO NA PREZYDENTA WARSZAWY…

— podkreślił Zygmunt Michniewicz.

A kto je zrzucał? Same z nieba spadały? Ciężko, aby słowo „NIEMCY” przeszło przez gardło a nawet przez klawiaturę?

— pyta Dariusz Matecki.

Przemysław Dembowski przypomniał występ posła PO Michała Szczerby, który mówił, że 1 września świętujemy napad Niemiec na Polskę.

ems/Twitter Rafał Trzaskowski