Zadymiarze zakłócili uroczystości Sierpnia '80. Wyszkowski: "Ci ludzie występują na wspólnym froncie z postsowiecką agenturą". NASZ WYWIAD

Ta antyrządowa koalicja złożona jest w dużej mierze z nomenklatury PRL-owskiej, która w sądach trzyma się nadal mocno. „Totalna” opozycja nie zawaha się jednak przed niczym

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Krzysztof Wyszkowski, działacz opozycji w PRL.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Gwiazda wspomina Sierpień‘80: „Nie siedziałem przed kamerami. Stałem za plecami maszynistki i pilnowałem tekstu porozumień”

wPolityce.pl: Jak skomentuje Pan zakłócanie uroczystości upamiętniających Sierpień‘80 przez środowiska antyrządowe?

Krzysztof Wyszkowski: Miały miejsce jeszcze gorsze wydarzenia. Wałęsa z Borusewiczem i innymi osobami maszerował spod gdańskich sądów w kierunku stoczni w proteście przeciwko reformie sądownictwa. Ta antyrządowa koalicja złożona jest w dużej mierze z nomenklatury PRL-owskiej, która w sądach trzyma się nadal mocno. „Totalna” opozycja nie zawaha się jednak przed niczym.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Konstytucja!” Zwolennicy opozycji zakłócili obchody Sierpnia ‘80 przed bramą Stoczni Gdańskiej. Odpowiedzieli im związkowcy

Czy to nie paradoks, że w dzisiejszą rocznicę część opozycji z czasów PRL staje ramię w ramię z komunistyczną nomenklaturą, o której Pan mówi?

To nic nowego. W czerwcu 1992 roku ludzie „Solidarności” obalali rząd Jana Olszewskiego w obronie agentury SB. To przecież wtedy Wałęsa został ujawniony jako agent, podobnie jak pracownicy jego kancelarii. Dzisiaj ci ludzie są liderami utrzymania komunistycznej agentury w Polsce. To, że bierze w tym udział Borusewicz i Frasyniuk, jest bardzo smutne. Ich wpływy w Polsce się kurczą i dlatego dramatycznie szukają pomocy, nawet za cenę kompromitacji przez występowanie na wspólnym froncie z postsowiecką agenturą.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Frasyniuk w oparach absurdu: Wszyscy, którzy przebywali, pocałujcie nas w d…pę. Lechu, byłeś i pozostaniesz największym przywódcą

Z czego wynika fakt, że ludzie związani z „Solidarnością” są dzisiaj tak bardzo podzieleni?

Ten podział bardziej zaznaczył się podczas strajków w sierpniu 1988 roku. Pamiętam, jak Bronisław Geremek zachęcał nas do zakończenia strajku, mówiąc, że nie ma on sensu ze względu na beton partyjny w PZPR. Podobnie mówił Aleksander Hall, który dzisiaj z Wałęsą z Borusewiczem, a także KOD-em i Obywatelami RP obraża dzisiejszą rocznicę i pamięć „Solidarności”. To ludzie, którzy potraktowali okrągły stół poważnie i powtarzają, że „pacta sunt servanda”. Jak można z agenturą sowiecką zawierać umowę? To zdrada wolności i polskiej niepodległości. Fakt, że Wałęsa, który zawsze chronił ubeków, czci pamięć Sierpnia‘80 i Sierpnia‘88, to kabaret.

Rozmawiał Paweł Zdziarski

-

Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „Sieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl. i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.