Kolejna, po Wassermannównie bolesna sierota z PiS. Kacper Płażyński - to kandydat na prezydenta Gdańska, którego jedyną kompetencją jest osierocenie przez ojca w dniu 10 kwietnia 2010. Czy naprawdę ktoś może uznać, że to wystarczy do zarządzania stolicą Pomorza?
— napisała na Twitterze Joanna Senyszyn, była poseł SLD. Jak widać nie może znieść z jednej strony tego, że jest już poza wielką polityką, a z drugiej nie podoba jej się, że kandydatowi PiS na prezydenta Gdańska tak dobrze idzie kampania.
CZYTAJ TAKŻE: Szóstka Kacpra Płażyńskiego. Kandydat PiS na prezydenta Gdańska zaprezentował swój program wyborczy
Żenującą wypowiedź Senyszyn trafnie skomentował dziennikarz Artur Ceyrowski.
Rozpaczliwy krzyk gasnącej postkomuny o jakąkolwiek atencję. To środowisko gaśnie w taki sam sposób, w jaki zaczęło, wywołując obrzydzenie wśród ludzi przyzwoitych
— napisał.
as/Twitter
-
Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „Sieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl. i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/410123-odrazajacy-atak-senyszyn-na-kacpra-plazynskiego