Tata opuścił PO w 2003 roku, popierał Lecha Kaczyńskiego, startował z poparciem PiS do Senatu i do Sejmu z listy PiS. Powiem Pani szczerze, tata bardzo się zawiódł na środowisku, które Pani reprezentuje

—napisał na Twitterze Kacper Płażyński w odpowiedzi na wpis Ligi Krajewskiej, która stwierdziła, że ojciec kandydata na prezydenta Gdańska „stałby po obrony Konstytucji i demokracji”.

Jestem zdumiona, znałam Pana tatę i resztę rodziny. Źle Pan wybrał partię, Pana tata stałby po stronie obrony Konstytucji i demokracji. Przykro mi, jest Pan młody i żal mieć skazę w życiorysie

—napisała Krajewska odnosząc się do Płażyńskiego.

Wpis Krajewskiej spotkał się z celną odpowiedzią Płażyńskiego.

Tata opuścił PO w 2003 roku, popierał Lecha Kaczyńskiego, startował z poparciem PiS do Senatu i do Sejmu z listy PiS. Powiem Pani szczerze, tata bardzo się zawiódł na środowisku, które Pani reprezentuje. Swoją drogą, jak idzie Pani sprawa karna o przyjmowanie łapówek?

—odpisał kandydat na prezydenta Gdańska.

kk/Twitter